Syria: wojska rządowe umacniają pozycje na peryferiach Damaszku
Po zaciętych walkach syryjskie wojska rządowe odzyskały kontrolę nad miejscowościami Sabina i Gazaleh leżącymi sześć kilometrów od Damaszku, wypierając powstańców z dalekich południowych peryferii stolicy.
07.11.2013 | aktual.: 07.11.2013 19:42
Według oficjalnej syryjskiej agencji SANA, która powołuje się na źródła wojskowe, oddziały rządowe "wyeliminowały ostatnie zgrupowania terrorystów, które operowały w rejonie wspomnianych miejscowości".
Wojsko lojalne wobec prezydenta Baszara al-Asada korzystało z wsparcia islamskiej milicji Hezbollahu oraz brygady Abu Fadela al-Abbasa, w której skład wchodzą szyici różnych narodowości - podało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka.
Organizacja ta, mająca siedzibę w Londynie, dysponuje gęstą siecią informatorów w całej Syrii. Podają oni, że w obronie Sabiny walczyli powstańcy z Brygady Męczenników i innych grup powstańczych. Wycofali się z rejonu Sabiny po walkach, które trwały od ostatnich dni października.
Intensywne walki między wojskiem a przeciwnikami reżimu Asada toczą się nadal na przedpolach stolicy Syrii - w miejscowościach Muadamija, Meliha i Wschodnia Guta; są one pod ostrzałem granatników.
Sukcesy odniesione w ostatnich godzinach przez siły rządowe umacniają pozycje Asada przed hipotetycznymi rokowaniami pokojowymi z opozycją w Genewie, jednak ogólna sytuacja militarna w Syrii nie przechyliła się jeszcze zdecydowanie na żadną ze stron.
Rząd przejął jednak wyraźnie inicjatywę, wykorzystując walki, które toczą między sobą różne zbrojne ugrupowania powstańcze.
Po zwycięstwie w rejonie Sabiny siły rządowe, jak przewiduje Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka, skierują ofensywę w stronę leżących 50 km na północ od Damaszku wzgórz Kalamun, odległych zaledwie o 10 km od granicy z Libanem.
Strefa ta należy do najbardziej zmilitaryzowanych w kraju. Siły rządowe będą walczyć o kontrolę nad szosą, która łączy Damaszek z Latakią na wybrzeżu Morza Śródziemnego.
Na północy Syrii bojownicy kurdyjscy po starciach z oddziałem dżihadystów zajęli miejscowość Tal Szamiran w prowincji Al-Hasaka.
Tak zwane Jednostki Obrony Ludu Kurdyjskiego prowadziły walki z milicją Islamskiego Państwa w Iraku i Lewantcie i Frontu al-Nusra. Obie milicje związane są z Al-Kaidą.