Sypnęło śniegiem. "Konary lecą nam na głowę"

Ekstremalne warunki w Słowińskim Parku Narodowym. Władze zdecydowały się na radykalne kroki i ostrzegają turystów.

Zakaz wejścia na szlaki Parku
Zakaz wejścia na szlaki Parku
Źródło zdjęć: © Facebook
Katarzyna Bogdańska

Po nocnych opadach mokry śnieg zalega na drzewach, co powoduje ich łamanie. Strażacy ochotnicy mają pełne ręce roboty, a w parku słychać odgłosy pilarek i syren strażackich. "Zima dziś wygląda baśniowo, ale łamią się drzewa, łamią się gałęzie, jest niebezpiecznie!" - informuje Słowiński Park Narodowy.

Obowiązuje zakaz wejścia na szlaki turystyczne i ścieżki przyrodnicze parku, a także zakaz korzystania z łowisk wędkarskich.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niebezpiecznie na szlakach

Sebastian Kluska, strażak z OSP Łeba, ostrzega przed niebezpieczeństwem w Słowińskim Parku Narodowym. - Konary lecą nam na głowę - mówi, podkreślając zagrożenie związane z opadami śniegu.

Podobny apel wystosował burmistrz Łeby, prosząc o unikanie lasów w okolicach miasta. "Z uwagi na dużą pokrywę śniegu zalegającą na drzewach, burmistrz uprzejmie prosi o niewchodzenie do lasów. Mokry, zalegający śnieg może powodować wyginanie i łamanie gałęzi drzew" - czytamy w komunikacie urzędu miasta.

Połamane konary są widoczne zarówno od strony Rąbki, jak i Smołdzina. Sytuacja jest poważna, a służby apelują o ostrożność i unikanie niebezpiecznych miejsc.

Przeczytaj także:

Źródło: Radio Zet/Facebook

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)