Synoptycy mają złe wieści. Zimna aura rozgości się na dłużej

Pogoda na początku kwietnia trochę nas rozpieściła. Niestety, znów pora wyjąć z szafy ciepłe kurtki, czapki i szaliki. Jak wynika z prognoz synoptyków, ochłodzenie może potrwać dłużej, niż sądziliśmy.

Synoptycy mają złe wieści. Zimna aura rozgości się na dłużej
Synoptycy mają złe wieści. Zimna aura rozgości się na dłużej
Źródło zdjęć: © PAP, wxcharts.com | Andrzej Lange
Violetta Baran

17.04.2024 | aktual.: 17.04.2024 12:03

Wróciły przymrozki. W nocy z wtorku na środę temperatura spadła poniżej zera na południu, wschodzie i w centrum kraju - przekazał Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Najzimniej było w Zakopanem, gdzie odnotowano -2,8 st. Celsjusza, a przy gruncie nawet -5 st. C. W Kielcach, temperatura spadła do -2,5 st. C i przy gruncie również do -5 st. C.

Skąd taka nagła zmiana w pogodzie? Jak wyjaśniał na antenie TVN24 prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski, w pobliżu Wielkiej Brytanii powstał wyż, który "blokuje napływ ciepłego powietrza znad Atlantyku". Jednocześnie nad zachodnią częścią Rosji oraz nad Skandynawią utworzyły się niże.

"Mur nie do przebicia"

- Taki układ ośrodków barycznych nad Europą spowodował, że z północy do środkowej części kontynentu płynie chłód. To arktyczne powietrze wlewa się do Europy Środkowej, płynie sobie właściwie niczym niehamowane - opisywał Wasilewski.

Tymczasem, jak tłumaczył Wasilewski, płynące z zachodu od strony Oceanu Atlantyckiego ciepło jest blokowane przez układ wyżowy i kierowane na północ. Układ wysokiego ciśnienia "stanowi mur nie do przebicia dla ciepłych mas powietrza" - stwierdził Wasilewski.

Niestety, jak przekazał Wasilewski, taki układ ośrodków barycznych może utrzymać się nad Europą nawet przez 10 dni. A to oznacza, że w kolejnych dniach możemy spodziewać się następnych nocy z przymrozkami.

Brytyjscy synoptycy przygotowali animację, na której widać, jak zimne powietrze z północy będzie wdzierać się w najbliższych dniach do Europy. Nie tylko Polska znajdzie się pod jego wpływem - także Niemcy, Francja, Włochy, a nawet Hiszpania.

We znaki dadzą się nam nie tylko nocne przymrozki, ale także fronty atmosferyczne, które przyniosą ze sobą opady deszczu, a nawet śniegu.

Kiedy możemy spodziewać się zmiany aury? Zdaniem Wasilewskiego jest szansa, że "końcówka kwietnia będzie nieco cieplejsza".

Źródło: tvn24.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (309)