Syn Władysława Bartoszewskiego w PE? PSL chce go na listach

"PSL to dziś jedyne ugrupowanie, które mogę popierać" - mówił w Sejmie Władysław Teofil Bartoszewski. Syn znanego działacza ma wystartować z Warszawy. Decyzja o tym ma zapaść w ciągu dwóch tygodni. Wtedy zostaną ogłoszone listy do Parlamentu Europejskiego.

PSL do majowych eurowyborów nie startuje z własnego komitetu. W sobotę lider ludowców oficjalnie ogłosił, że ugrupowanie dołączy do Koalicji Europejskiej. Skupia ona większość partii opozycyjnych, a także stowarzyszeń. Dlatego na listach może być ciasno. Jeśli kandydatura Bartoszewskiego się potwierdzi, będzie miał trudne zadanie, by dostać się do Brukseli.

Prawo i Sprawiedliwość w Warszawie postawiło na rozpoznawalne twarze. "Jedynką" został Jacek Saryusz-Wolski, który ma kilkunastoletnie doświadczenie w polityce europejskiej. Dodatkowo uczestniczył on w polskich negocjacjach akcesyjnych do wspólnoty. Z drugiego miejsca będzie startował Ryszard Czarnecki, były wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego.

Z kolei warszawską "jedynką" z Kukiz'15 ma zostać wicemarszałek Sejmu, Stanisław Tyszka. Informuje o tym RMF FM. Do stołecznego wyścigu o miejsce w Brukseli dołączyła także partia Razem, tworząc komitet Lewica Razem. Jedynką z tego okręgu będzie lider ugrupowania, Adrian Zandberg.

Start do majowych wyborów ogłosiła także nowa formacja - Konfederacja. Do koalicji utworzonej przez Janusza Korwin-Mikkego dołączyły także ugrupowania narodowo-patriotyczne. Wśród osób, które podpisały wspólną deklarację programową znaleźli się m.in. Piotr "Liroy" Marzec, Kaja Godek oraz Grzegorz Braun. "Listy mają zostać ogłoszone w ciągu najbliższych dni" - mówił na konwencji Janusz Korwin-Mikke.

Władysław Teofil Bartoszewski jest synem profesora Bartoszewskiego, byłego więźnia obozu Auschwitz oraz ministra spraw zagranicznych. Z wykształcenia jest historykiem oraz doktorem antropologii Wykładał na Oxfordzie. Pracował także w Credite Suisse i w PGE Domu Maklerskim. Prywatnie jest mężem Alexandry Richie.