ŚwiatSyn Miloszevicia skazany zaocznie za groźby zabicia oponenta ojca

Syn Miloszevicia skazany zaocznie za groźby zabicia oponenta ojca

Syn byłego prezydenta Jugosławii Slobodana Miloszevicia, który uciekł do Rosji, został skazany zaocznie przez sąd w Pozarevacu na sześć miesięcy więzienia za groźby zabicia piłą mechaniczną jednego z oponentów politycznych swego ojca.

W marcu 2000 roku Marko Miloszević wraz z sześcioma przyjaciółmi uprowadził 21-letniego Zorana Milovanovicia, działacza studenckiego ruchu opozycyjnego "Otpor", prześladowanego za reżimu Miloszevicia. Włączył piłę mechaniczną i zagroził zabiciem, jeśli Milovanović nie ujawni nazwisk kolegów z "Otporu".

Według sądu Marko Miloszević i jego przyjaciele "zagrozili pokrojeniem Milovanovicia na kawałki", jeśli odmówi ujawnienia nazwisk innych członków "Otporu" z Pozarevaca.

Pięciu współoskarżonych otrzymało wyroki od 6 do 7 miesięcy więzienia.

Marko uciekł do Rosji wkrótce po utracie władzy przez Slobodana Miloszevicia. Nie stawiał się na przesłuchania w prokuraturze, więc sąd skazał go zaocznie.

Mirjana (Mira) Marković, mająca swego czasu ogromne wpływy żona Miloszevicia, uciekła do Rosji w ubiegłym roku. Jest poszukiwana przez serbski wymiar sprawiedliwości, który podejrzewa ją o to, że stała za zabójstwami politycznych oponentów.

Córka Miloszevicia, Marja, która za rządów ojca miała w Belgradzie własną stację telewizyjną "Koszava", wyjechała do Czarnogóry po przekazaniu Miloszevicia w czerwcu 2001 r. oenzetowskiemu Trybunałowi ds. zbrodni wojennych w dawnej Jugosławii.

Po odsunięciu ojca od władzy w październiku 2000 r. wpadła w depresję. Zabiła wtedy swego psa i strzałami z pistoletu powybijała wszystkie szyby w oknach rezydencji w Dedinje.

Podczas aresztowania ojca 1 kwietnia 2001 r. oddała kilka strzałów i została za to skazana nas osiem miesięcy więzienia w zawieszeniu.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)