Sylwiusz Jakubowski, wójt Żelazkowa zrobił tatuaż? Pokazał go na Radzie Gminy
Sylwiusz Jakubowski, wójt Żelazkowa to specyficzny samorządowiec. Znów zaskoczył i na Radę Gminy przyszedł z "tatuażem". Wzór jest znany wszystkim fanom boksu. Identyczny miał Mike Tyson.
Sylwiusz Jakubowski, wójt Żelazkowa już wcześniej zasłynął w mediach. Powodem były jego problemy z alkoholem. Mężczyzna miał pijany udzielać ślubów, znęcać się nad rodziną, a także pojawiać się na uroczystościach pod wpływem.
Sylwiusz Jakubowski z tatuażem na twarzy. Wójt Żelazkowa na Radzie Gminy
W rozmowie z Wirtualną Polską wójt Żelazkowa zaprzeczał, by miał większe problemy z trunkami. - To jest spotęgowane przez ludzi. Używam alkoholu jak wszyscy. Nie wsiądę w samochód po alkoholu. Policja mnie zatrzymuje. Wiedzą, że nie jeżdżę po alkoholu, więc nawet mnie nie sprawdzają - przekonywał Sylwiusz Jakubowski we wrześniu 2019 roku.
Tym razem mężczyzna zaskoczył czym innym. Na sesji Rady Gminy Sylwiusz Jakubowski pojawił się z "tatuażem" na twarzy. Wzór nie jest przypadkowy. Jak informuje portal ostrow.tv, wójt Żelazkowa jest wielkim fanem boksera Mike'a Tysona.
Rekonstrukcja rządu. Polityk ostro o Zbigniewie Girzyńskim. "Powygadywał wiele głupot"
Sylwiusz Jakubowski, wójt Żelazkowa fanem Mike'a Tysona?
Lokalne media donoszą, że Sylwiusz Jakubowski był nawet na walce Mike'a Tysona z Andrzejem Gołotą. Wójt Żelazkowa miał żałować, że w trakcie starcia nie zdążył nawet okiem mrugnąć, a Andrzeja Gołoty w budynku już nie było.
Wójt Żelazkowa swoim "tatuażem" chciał tym rzekomo wymusić posłuch wśród radnych oraz mieszkańców regionu. W innym przypadku "jeżeli ktoś stanie mu na drodze, to go zmiecie jak tir" - czytamy.
Sylwiusz Jakubowski jak na ringu. Wójt Żelazkowa nie przebierał w słowach
To pokłosie ostrej wymiany zdań na Radzie Gminy. Sylwiusz Jakubowski zagroził radnym, że albo wycofają się z nieudzielonego mu wotum zaufania, albo zakręci on kurek ze środkami na lokalne inwestycje.
- Albo się ugniecie i zaczniecie z wójtem współpracować… albo c’est la vie (to jest życie). Koniec kropka - powiedział Sylwiusz Jakubowski, co uchwyciła kamera zamieszczona w sali Rady Gminy.
Źródło: Ostrów.tv