Sylwia Spurek zaskakuje. Europosłanka pochwaliła PiS
Znana z kontrowersyjnych pomysłów Sylwia Spurek znów zaskakuje. Polska europosłanka z frakcji Zielonych w PE w pozytywnych słowach wypowiedziała się o partii rządzącej. - PiS, przynajmniej na poziomie legislacyjnym, przez ostatnie 2 lata zrobiło więcej dla kobiet - ofiar przemocy w rodzinie niż Komisja Europejska - powiedziała Spurek.
25.11.2021 13:45
Sylwia Spurek o Prawie i Sprawiedliwości mówiła w Parlamencie Europejskim podczas debaty pt. "Międzynarodowy Dzień Eliminacji Przemocy Wobec Kobiet oraz stan zaawansowania ratyfikacji Konwencji Stambulskiej".
- Pani Komisarko! Przewodnicząca Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen 2 lata temu, jako kandydatka na Przewodniczącą, zobowiązała się do przyspieszenia ratyfikacji Konwencji Stambulskiej. I chyba najwyższy czas wywiązać się z danego słowa. Parlament już 50 razy w tej kadencji wzywał Komisję i Radę do działań przeciwko przemocy ze względu na płeć, w tym do pilnej ratyfikacji Konwencji. Sama apelowałam o to dodatkowo 21 razy - przypomniała Spurek, zwracając się do reprezentującej KE komisarz ds. równości Heleny Dalli.
Jak tłumaczyła europosłanka Zielonych, "TSUE potwierdził, że ten proces może być zakończony przez Radę kwalifikowaną większością głosów". - Nie ma już prawnych przeszkód. Czekanie na jednomyślność to tylko polityczna wymówka - krytykowała unijne instytucje.
Zobacz też: "Wie, jaka jest prawda". Wiceminister odpowiada Tuskowi
Spurek chwali PiS. Wytknęła błędy Unii Europejskiej
Podczas swojego wystąpienia Spurek podkreśliła, że w Parlamencie Europejskim niejednokrotnie krytykowano polski rząd i mówiono o jego "naruszeniach praworządności, łamaniu praw człowieka, praw kobiet".
- Sama wielokrotnie z tego miejsca zdecydowanie krytykowałam rząd i potępiałam jego antydemokratyczne działania. Ale w 2020 roku ten rząd zmienił prawo. Wprowadził policyjny nakaz opuszczenia domu przez sprawcę przemocy. Umożliwił natychmiastową izolację sprawcy od ofiary. To konkret. A co zrobiła Państwa Komisja? Czy przygotowała przynajmniej jakiś projekt aktu prawnego? - pytała eurodeputowana.
Dodała, że KE swoim działaniem także dopuszcza się łamania prawa. - Powiem coś, co zabrzmi szokująco. Rząd PiS, przynajmniej na poziomie legislacyjnym, przez ostatnie 2 lata zrobiło więcej dla kobiet - ofiar przemocy w rodzinie niż Komisja Europejska. Pani Komisarko, Państwa bierność w tej sprawie to także łamanie praworządności. Państwa bierność w tej sprawie to przyzwolenie na dalsze łamanie praw człowieka kobiet oraz lekceważenie i atakowanie Konwencji Stambulskiej przez państwa członkowskie - tłumaczyła Sylwia Spurek.
Przeczytaj również: