Sygnatariusze Porozumień Sierpniowych: premier zranił wielu Polaków

Sygnatariusze Porozumień Sierpniowych: Henryka Krzywonos-Strycharska, Bogdan Lis oraz Lech Wałęsa oczekują od premiera Jarosława Kaczyńskiego cofnięcia wypowiedzianych podczas niedzielnego wiecu w Stoczni Gdańskiej słów, które - jak napisali w liście otwartym do premiera - "ranią wielu Polaków". Również PO zarzuciło premierowi "szarganie wspólnych dla wszystkich Polaków świętości". PiS odpowiedziało: ważcie słowa!

Premier powiedział podczas wiecu, że spędził w Stoczni Gdańskiej kilka, może najważniejszych tygodni swojego życia i pamięta, kto był wtedy po której stronie. My jesteśmy tu gdzie wtedy, oni tam, gdzie stało ZOMO - oświadczył.

Wicemarszałek Senatu Krzysztof Putra (PiS) wezwał PO, by ważyła słowa i myślała o Polsce a nie swoich doraźnych interesach politycznych. Wyjaśnił, że premier mówiąc w ten sposób miał na myśli osoby, które dziś stają po stronie tych, którzy nie chcą dopuścić do zmian politycznych w Polsce. Krzysztof Putra przypomniał, że Jarosław Kaczyński jest jednym z wielu Polaków, którzy odgrywali istotną rolę w obalaniu komunizmu.

Tymczasem Wałęsa, Krzywonos-Strycharska oraz Lis w liście otwartym do premiera napisali, że są zbulwersowani jego wystąpieniem. "Szacunek dla miejsca ważnych historycznych wydarzeń oraz szacunek dla historii wymaga by osoba publiczna - w tym wypadku Pan - odnosząc się do historii wypowiadała się w sposób jasny i nie obrażający uczestników tych wydarzeń" - czytamy w liście.

"Pana słowa wypowiedziane w Stoczni sugerują, iż osoby zasłużone dla Polski, biorące udział w walce o wolność i demokrację, w komunistycznej Polsce represjonowane i mające za sobą wyroki wieloletniego więzienia, nie zasługują na szacunek gdyż stanęły tam, gdzie stało ZOMO" - podkreślili.

Sygnatariusze listu przypomnieli, że "część z tych osób została ostatnio odznaczona wysokimi odznaczeniami państwowymi przez Prezydenta RP Pana Lecha Kaczyńskiego".

"Jesteśmy dumni ze swojej przeszłości i mamy obowiązek zadbać o to by nikt - a szczególnie Premier Polski, wolnej i demokratycznej, nie rzucał publicznych oskarżeń wobec osób którym nie zabrakło odwagi wtedy gdy nie była ona tania" - napisali.

Krzywonos-Strycharska, Lis oraz Wałęsa zwrócili się do Jarosława Kaczyńskiego "nie tylko jako Premiera Rządu RP, ale może przede wszystkim jak do kogoś, kto w tamtych ponurych czasach był jednym z nas biorących udział w - jak się czasem wtedy wydawało - skazanej na porażkę walce".

Jak powiedział Komorowski na konferencji prasowej w Sejmie, to, co się wydarzyło w Gdańsku w niedzielę i słowa premiera są obraźliwe i niesprawiedliwe. Dodał, że próba postawienia znaku równości przez premiera między tymi, którzy nie zgadzają się z PiS, a ZOMO jest "świństwem".

Stefan Niesiołowski, który - jak podkreślił, w czasach PRL spędził w więzieniu 5 lat za walkę z komunizmem powiedział, że wczorajszy wiec PiS był próbą wprowadzenia partii do zakładów pracy. Według niego podobne wiece poparcia odbywały się w czasach PRL.

Według niego, niedzielny wiec miał wszystkie akcesoria wieców z czasów PRL: dziewczynkę w ludowym stroju, górali, okrzyki, wyzwiska pod adresem dziennikarzy. To był spektakl żałosny i kompromitujący. Uczestnicy tego spektaklu wystawiają sobie jak najgorsze świadectwo - zaznaczył Niesiołowski. (bart)

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Brutalne zabójstwa seniorek w Warszawie. Nowy trop
Brutalne zabójstwa seniorek w Warszawie. Nowy trop
Polska jako portowa potęga na Bałtyku. Tusk kreśli ambitne wizje
Polska jako portowa potęga na Bałtyku. Tusk kreśli ambitne wizje
Zatrzymany zawodnik MMA, znany jako "Bad Boy"
Zatrzymany zawodnik MMA, znany jako "Bad Boy"
Karaoke za miliony. Rodzina Łukaszenki organizuje show dla Białorusinów
Karaoke za miliony. Rodzina Łukaszenki organizuje show dla Białorusinów
Konie wybiegły na jezdnię. Kierowca w szpitalu
Konie wybiegły na jezdnię. Kierowca w szpitalu
Nowy etap w pontyfikacie Leona XIV. Rozpocznie się 9 października
Nowy etap w pontyfikacie Leona XIV. Rozpocznie się 9 października
Zestrzelili rosyjskie drony. "Nasi piloci F-35 wykonali fantastyczną robotę"
Zestrzelili rosyjskie drony. "Nasi piloci F-35 wykonali fantastyczną robotę"
Drugi dzień głosowania w Czechach. Wyniki jeszcze w sobotę wieczorem?
Drugi dzień głosowania w Czechach. Wyniki jeszcze w sobotę wieczorem?
Izrael wstrzymuje ofensywę w Gazie. Decyzja po planie pokojowym Trumpa
Izrael wstrzymuje ofensywę w Gazie. Decyzja po planie pokojowym Trumpa
Rekordowo niski limit uchodźców. Administracja Trumpa wprowadza zmiany
Rekordowo niski limit uchodźców. Administracja Trumpa wprowadza zmiany
Drony nad lotniskiem w Monachium. Nowe informacje z portu lotniczego
Drony nad lotniskiem w Monachium. Nowe informacje z portu lotniczego
Ukraińcy popsuli wizytę Putina w Soczi. Atak dronów
Ukraińcy popsuli wizytę Putina w Soczi. Atak dronów