Ogień przeniósł się do pobliskiej, położonej w odległości 5 kilometrów wsi, gdzie spłonęło kilka domów. Żołnierze i policjanci pośpiesznie ewakuują mieszkańców wszystkich wiosek odległych 15 kilometrów od wojskowych magazynów.
Przyczyną pożaru było uderzenie pioruna w jeden z budynków. Łunę widać na wiele kilomentrów od miejsca pożaru.
Strażacy nie mogą zbliżyć się do płonących składów z powodu panującej tam bardzo wysokiej temperatury i następujących po sobie eksplozji.
Rozrzucane na dużą odległość pociski zniszczyły linię wysokiego napięcia, którą dostarcza się energię elektryczną do kombinatu wzbogacania rud Erdenet w Mongolii. Przerwane również zostało połączenie kolejowe w okolicy, bowiem składy amunicji znajdują się tuż obok linii kolejowej.
W rosyjskich składach broni i amunicji w ostatnich latach wielokrotnie dochodziło do pożarów. W większości wypadków winę ponosił personel. (ej)
