Lockdown? Święta Bożego Narodzenia. Jak będą wyglądały w tym roku?
Pandemia koronawirusa w tym roku pokrzyżowała wiele planów. - Święta Bożego Narodzenia są fundamentalnym tematem naszych obrad. Pracujemy nad możliwościami prawnymi, które ograniczą możliwości przemieszczania się - ujawnił na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki.
W sobotę rząd ujawnił kolejne decyzje dotyczące pandemii koronawirusa - premier zdecydował, że od przyszłej soboty zostaną otwarte sklepy w galeriach handlowych. Jednocześnie zamknięte nadal będą kina, teatry oraz restauracje. Podczas wypowiedzi dla mediów pojawił się także wątek świąt Bożego Narodzenia.
Premier Mateusz Morawiecki prosił, aby były to małe spotkania w gronie rodzinnym i aby nie przemieszczać się z miasta do miasta. - Święta są fundamentalnym tematem naszych obrad. Pracujemy nad możliwościami prawnymi, które ograniczą możliwości przemieszczania. Apeluję jednak o to, aby nie planować wyjazdów do Włoch, Austrii czy Szwajcarii. W Polsce też, bo wtedy dochodzi do zwiększenia prawdopodobieństwa transmisji wirusa - mówił polityk.
Boże Narodzenie pojawiło się także w wypowiedzi Jarosława Gowina. - W imieniu setek tysięcy polskich przedsiębiorców zwracam się z apelem do każdego z nas. To są bardzo ważne święta, powinny mieć charakter kameralny. Powinniśmy spędzić je z najbliższymi z najbliższych. To też test, zależy od niego, ile z nas przeżyje, uniknie uszczerbku na zdrowiu - mówił wicepremier.
Prezes Rady Ministrów postanowił, że od przyszłej soboty zostaną otwarte sklepy w galeriach handlowych w "najwyższym reżimie sanitarnym". Polacy chcący zrobić przedświąteczne zakupy będą mogli tego dokonać w dwie niedziele handlowe (13 i 20 grudnia). Kolejne decyzje mają zostać ogłoszone przed Wigilią.