Świdnica: chciał pomóc koleżance prowadzić samochód. Oboje byli pijani
Pijana 45-letnia kobieta w centrum Świdnicy uderzyła samochodem w metalowy słupek, więc jej kolega postanowił usiąść na miejscu kierowcy. Jednak nie miał prawa jazdy i był jeszcze bardziej pijany.
Do niecodziennej sytuacji doszło w Świdnicy w niedzielne popołudnie. Policja odebrała zgłoszenie od świadka, który widział jak kobieta uderzyła w słupek. Kiedy policjanci znaleźli samochód, którym miała prowadzić pijana kobieta okazało się, że nie mam jej w ogóle w samochodzie. Na jej miejscu siedział 43-letni mężczyzna.
45-letnia kobieta chwilę wcześniej wysiadła z samochodu i postanowiła pójść na piechotę do domu. Natomiast pasażer stwierdził, że może pojechać dalej, choć według relacji policjantów mężczyzna również nie najlepiej radził sobie w prowadzeniu samochodu.
Podejrzenia policjantów, że jest on pod wpływem alkoholu, okazały się słuszne. 43-latek miał 3,7 promila alkoholu w organizmie. Jednak na tym sprawa się nie skończyła, ponieważ mężczyzna już wcześniej stracił prawo jazdy za kierowanie samochodu pod wpływem alkoholu. Natomiast kobieta, która wjechała w słupek miała 3,5 promila alkoholu. Oboje zostali zatrzymani. Kobiecie grozi kara nawet do 2 lat, a mężczyźnie 5 lat więzienia.