Światowe media zaskoczone przesłuchaniem Tuska. Oto, co piszą
O przesłuchaniu Michała Tuska przed komisją śledczą ds. Amber Gold głośno jest nie tylko w Polsce. Całą sprawę zaskakująco chętnie komentują także światowe media. Na co zwracają największą uwagę?
Sprawie środowego przesłuchania Michała Tuska dużo miejsca poświęciły m.in. media w Stanach Zjednoczonych. "Washington Post", "New York Times", czy "ABC News" podkreślają, że syn byłego premiera RP Donalda Tuska przez wiele godzin tłumaczył się z pracy w liniach lotniczych OLT Express.
Firma ta powstała przecież po przejęciu jej udziałów przez byłego szefa Amber Gold Marcina P. "Syn szefa Rady Europejskiej był więc przesłuchiwany jako świadek w sprawie jednego z największych skandali finansowych w historii kraju" – zaznacza "New York Times".
Tusk: to była lipa
"Nielegalna działalność była prowadzona w latach 2009-2012, czyli dokładnie wtedy, gdy premierem był Donald Tusk. Około 19 tys. osób – głównie starszych – zostało wtedy pozbawionych 850 milionów złotych ich oszczędności" – podkreśla amerykańska prasa.
Pojawia się więc przypuszczenie, że ówczesny szef rządu mógł mieć świadomość tego, iż Amber Gold to spółka o charakterze przestępczym. W tym miejscu warto przypomnieć najchętniej komentowane wczoraj słowa Michała Tuska, który podczas przesłuchania stwierdził, że razem z ojcem wiedzieli, że OLT Express to była lipa.
Przyznał także, że pracując w firmie Michała P., wiedział o jego przestępczej działalności we wcześniejszych latach.
"Komisja twierdzi, że jej zadaniem jest teraz sprawdzenie, dlaczego rząd Donalda Tuska, instytucje kontroli finansowej i prokuratura nie powstrzymały tej działalności, ani nie ostrzegły ludzi o zagrożeniu. Ustalenia komisji mogą doprowadzić prokuratorów do rozpoczęcia dalszych dochodzeń" – dodają.
Ciąg dalszy walki PO-PiS?
Hiszpańska "La Varguandia" wskazuje z kolei na drugie dno i przypomina o nieustannym konflikcie na polskiej scenie politycznej. Jako przykład wskazuje sytuację z marca, kiedy odbyło się głosowanie ws. przedłużenia mandatu Donalda Tuska na stanowisku szefa Rady Europejskiej.
"Wycofanie się polskiego rządu z poparcia dla swojego obywatela było czymś niespotykanym w historii Unii Europejskiej" – zaznaczają Hiszpanie.
"Donald Tusk jest w trudnej sytuacji"
Niemieckie media dodają, że po zeznaniach Michała Tuska, jego ojciec znalazł się w "trudnej sytuacji". Autor jednego z artykułów zaznaczył, że personalny związek między Amber Gold, a obecnym przewodniczącym Rady Europejskiej jest jasny.
Portal "Deutschlandfunk" przypomniał też słowa Antoniego Macierewicza, które wygłosił pięć lat temu w Sejmie. Obecny minister obrony mówił m.in., że w Gdańsku stworzono organizację o strukturach mafijnych, a władze Platformy Obywatelskiej musiały o tym wiedzieć.
"Największy wróg polityczny"
Norweski "Hegnar" zauważył, że "zastanawiającym jest fakt, dlaczego przy wiedzy o przestępczej działalności grupy firma mogła działać dalej".
Zwrócił jednak uwagę, że w ocenie sytuacji należy uwzględnić wszystkie aspekty sprawy. Także ten, że wiele osób postrzega przesłuchanie, jako "część wysiłków PiS mających osłabić pozycję Donalda Tuska – ich największego wroga politycznego".