Świat zapomniał o tych dzieciach

Już milion dzieci na Ukrainie wymaga natychmiastowej pomocy humanitarnej alarmuje UNICEF. To oznacza, że od ubiegłego roku liczba najmłodszych ofiar konfliktu, które potrzebują pomocy się podwoiła. - Ich cierpienie musi się zakończyć - podkreśla Giovanna Barberis, przedstawicielka UNICEF na Ukrainie.

Obraz
Źródło zdjęć: © fot. Alexander Emorchenko / PAP/Abaca

Kto pamięta o wojnie na Ukrainie?

- Niestety większość zapomniała już o kryzysie na Ukrainie - mówi Barberis. Od trzech lat dzieci we wschodnich regionach kraju żyją w nieustannym zagrożeniu utraty zdrowia i życia. Musiały uciekać ze swoich domów. Ponad 740 szkół, czyli 1 na 5 we wschodniej Ukrainie została uszkodzona lub zniszczona. Dzieci straciły też dostęp do wody i ogrzewania.

Fikcyjne zawieszenie broni

Codziennie i to setki razy dziennie łamane jest zawieszenie broni. W najtrudniejszej sytuacji są najmłodsi mieszkający w odległości 15 km po obu stronach linii frontu. Szacuje się, że jest ich 200 tys. Linia frontu oddziela obszary kontrolowane i niekontrolowane przez rząd. Znajduje się tam wiele min i niewybuchów, które stanowią bezpośrednie zagrożenie życia 19 tys. dzieci. Z kolei 12 tys. najmłodszych żyje w społecznościach, które są celem ataków co najmniej raz w miesiącu. Tysiące dzieci są zmuszane do regularnego chowania się w prowizorycznych schronach. To wszystko naraża je na ogromny stres, koszmary senne, agresję i panikę wywołaną traumatycznymi przeżyciami oraz ogłuszającymi dźwiękami prowadzonych walk. O dramacie dzieci opowiadają ich rodzice, psychologowie i nauczyciele.

UNICEF apeluje i prosi o wsparcie

W sierpniu 2015 w Mińsku zostało podpisane zawieszenie broni - przypominają przedstawiciele UNICEF-u. Zwracają też uwagę, że strony konfliktu powinny przestrzegać międzynarodowego prawa humanitarnego, a to zakłada umożliwienie organizacjom humanitarnym nieograniczonego dostępu do poszkodowanych dzieci i ich rodzin.

Organizacja na rzecz dzieci prosi o wsparcie w kwocie 31,3 mld dolarów. Środki te pozwolą na dostarczenie pomocy: medycznej, żywnościowej, edukacyjnej, wodno-sanitarnej i ochronnej dla dzieci i ich rodzin. Do tej pory udało się zebrać jedynie 10% wyliczonej kwoty.

UNICEF

Wybrane dla Ciebie

Katmandu w ogniu. Premier ucieka helikopterem. Płonie parlament
Katmandu w ogniu. Premier ucieka helikopterem. Płonie parlament
Ulewy przejdą przez Polskę. Do tego grad i burze
Ulewy przejdą przez Polskę. Do tego grad i burze
Papierosy z Białorusi na balonach. SG zatrzymała 7 osób
Papierosy z Białorusi na balonach. SG zatrzymała 7 osób
Pędził 231 km/h na S52. Policja nie miała litości
Pędził 231 km/h na S52. Policja nie miała litości
Oskarżeni o gwałt. Rusza proces dziennikarzy TVN Turbo
Oskarżeni o gwałt. Rusza proces dziennikarzy TVN Turbo
Pomalowali sprayem tramwaj. We Wrocławiu poszukują sprawców
Pomalowali sprayem tramwaj. We Wrocławiu poszukują sprawców
Premier Nepalu ustępuje po masowych protestach
Premier Nepalu ustępuje po masowych protestach
Tusk o manewrach Rosjan na Białorusi. "Zamkniemy granicę"
Tusk o manewrach Rosjan na Białorusi. "Zamkniemy granicę"
Co z pieniędzmi dla ofiar pożaru w Ząbkach? Burmistrz interweniuje
Co z pieniędzmi dla ofiar pożaru w Ząbkach? Burmistrz interweniuje
PiS ma nowych posłów. Złożyli już ślubowanie
PiS ma nowych posłów. Złożyli już ślubowanie
"Jestem zdumiony". Sikorski w amerykańskim "Newsweeku" o ruchu Trumpa
"Jestem zdumiony". Sikorski w amerykańskim "Newsweeku" o ruchu Trumpa
"Oczko" zatrzymany. CBŚP ujęło przywódcę potężnej przestępczej grupy
"Oczko" zatrzymany. CBŚP ujęło przywódcę potężnej przestępczej grupy