Świat przeciwko wojnie
(PAP)
Ponad dwie godziny wcześniej niż planowano, bo około południa wyruszył ulicami Rzymu kilkusettysięczny pochód przeciwko wojnie w Iraku. Organizatorzy zapowiadają, że weźmie w nim udział około półtora miliona osób. Do stolicy Włoch ludzie przyjechali pięcioma tysiącami autokarów i 26 specjalnymi pociągami.
Bezpieczeństwa marszu, który - jak mówią organizatorzy ma być "największą manifestacją we Włoszech od 1945 roku" - ma zapewniać dwa i pół tysiąca funkcjonariuszy. Władze miasta zmieniły trasę 56 linii autobusowych i zwiększyły liczbę pociągów metra. Zadbano również o zapewnienie uczestnikom demonstracji wody do picia oraz dodatkowych, ustawionych wzdłuż trasy marszu, sanitariatów.
Maszerujący powiewają tęczowymi flagami z napisem "Pokój", które wzdłuż trasy manifestacji można kupić w cenie od 5 do 8 euro.
Ponad 100 tys. uczestników spodziewają się organizatorzy antywojennej demonstracji w Berlinie. Przeciwnicy zbrojnej interwencji przeciwko reżimowi Saddama Husajna zebrali się na Alexanderplatz w Berlinie Wschodnim oraz Breitscheidplatz w zachodniej części stolicy Niemiec. Demonstranci przejdą przez centrum Berlina pod Kolumnę Zwycięstwa w dzielnicy Tiergarten, gdzie odbędzie się antywojenny wiec.
200 tys. manifestantów zebrało się w Londynie. Policja oczekuje, że demonstrantów może być ćwierć miliona, organizatorzy liczą na okrągły milion.
Przed demonstracją przewidziane są dwa marsze w kierunku Hyde Parku. Jeden z nich wyruszył już do centrum Londynu ze stacji metra Embankment. Drugi marsz ma się rozpocząć na ulicy Gower, a oba połączą się na Piccadily Circus.
(RadioZet) W sumie, w światowym dniu przeciwko wojnie różne protesty zorganizowane zostaną w pięciuset miastach w 75 krajach.