Superjacht rosyjskiego oligarchy zajęty na Fidżi
Sąd na Fidżi zajął superjacht Amadea. Łódź należy do rosyjskiego oligarchy Sulejmana Kerimowa - podaje Bloomberg. Rosjanin został objęty zachodnimi sankcjami z powodu wojny w Ukrainie. Luksusowa łódź jest warta 325 mln dolarów.
Superjacht Amadea należący do rosyjskiego oligarchy 
Aktualnie władze Fidżi współpracują ze Stanami Zjednoczonymi, aby formalnie skonfiskować luksusową łódź - podał Bloomberg. Jacht wszedł do portu w Lautoka 12 kwietnia. Najpierw został zatrzymany przez policję. We wtorek Amadea została "aresztowana" przez sąd. Organ zakazał jachtowi opuszczania Fidżi.
Taka decyzja została podjęta po tym, jak rząd USA złożył wniosek o pomoc prawną. Kolejne posiedzenie sądu zaplanowano na poniedziałek. Prokuratura na Fidżi dodała, że wtedy ma zostać rozpatrzony nakaz zajęcia łodzi wydany przez Stany Zjednoczone.
Superjacht wart 325 mln dolarów
Superjacht liczy ponad 100 metrów długości. Amadea jest wyposażona m.in. w lądowisko dla helikopterów, dekorowany mozaikami basen oraz pojemnik na żywe homary. Statek jest wart 325 mln dolarów.
Agencja Bloomberg przekazała, że wcześniej jacht był zakotwiczony na Karaibach. Następnie przez Kanał Panamski przepłynął na Pacyfik. Sądzono, że jednostka chciała dopłynąć do Władywostoku.
Zobacz też: Putin zawęża plany. Wiceminister z PiS o pomocy z Polski
Kim jest Sulejman Kerimow?
Rzeczywistym właścicielem luksusowej jednostki jest rosyjski oligarcha - podaje Bloomberg. Sulejman Kerimow to potentat na rynku złota. Oprócz tego jest również członkiem najwyżej izby rosyjskiego parlamentu.
Kerimow jest blisko związany z Władimirem Putinem. Na oligarchę w 2018 roku sankcje nałożyły USA. Po wybuchu wojny w Ukrainie zrobiły to także Unia Europejska oraz Wielka Brytania.
Władze zwiększają presję na rosyjskich oligarchów
"Wciąż zwiększamy presję na oligarchów Putina i współpracujemy z sojusznikami i partnerami, by ścigać korupcyjne zdobycze osób z najbliższego otoczenia Putina, bez względu na to, w którym miejscu świata są trzymane" - przekazano w komunikacie ambasady USA na Fidżi.
Jeśli władzom uda się przejąć jednostkę, to będzie to kolejny superjacht zajęty na wniosek zachodnich rządów, które poprzez sankcje starają się ukarać związanych z Putinem oligarchów oskarżanych o umożliwianie Moskwie finansowania inwazji na Ukrainę - wskazała agencja Bloomberg.
Przypomnijmy, że luksusowe jachty przejęto już w innych krajach, m.in. w Niemczech, Hiszpanii oraz we Włoszech.
