"Super Express": Min. "Psuja" Szumilas zepsuła dzieciom przedszkola, a dorosłym zabrała pracę
Państwo Donalda Tuska niszczy publiczne przedszkola! Dzięki minister edukacji Krystynie Szumilas od 1 września dzieci w przedszkolach straciły dodatkowe zajęcia - czytamy w "Super Expresie".
Rodzice są oburzeni regulacjami ministerstwa, które doprowadziły do tego, że przedszkola musiały zrezygnować z usług firm zewnętrznych, które organizowały na przykład zajęcia z rytmiki czy języka angielskiego. - To absurd! Skoro ja chcę płacić za angielski w przedszkolu, to czemu się tego zakazuje? - oburza się jedna z wielu mam.
Wszystko przez zapis ustawy, że za każdą dodatkową godzinę opieki nad dzieckiem rodzice nie mogą płacić więcej niż 1 zł. W praktyce wygląda to tak, że z oferty edukacyjnej państwowych placówek znika większość zajęć dodatkowych dla maluchów.
Rodzice przedszkolaków są zbulwersowani. - To psucie przedszkoli, które będą teraz tylko przechowalnią - mówi Alicja Nowakowska.
Nie tylko dzieci straciły na tej regulacji, ale i zlikwidowano tysiące miejsc pracy dla ludzi, którzy dotąd żyli z prowadzenia dodatkowych zajęć w przedszkolach - małe, często rodzinne lub jednoosobowe firmy.
Źródło: Super Express