Sukces Ukrainy. Odzyskała kontrolę nad Charkowem
"Charków pod pełną kontrolą ukraińskiej armii. Kilku najeźdźców próbuje uciec na piechotę" - przekazał w mediach społecznościowych Oleksander Szczerba, ukraiński ambasador w Austrii. Kilka godzin wcześniej do miasta wkroczyli rosyjscy żołnierze uzbrojeni w lekki sprzęt.
Sukces Ukrainy. Odzyskała kontrolę nad Charkowem
Ukraina może mówić o kolejnym sukcesie w starciu z Rosją. Po tym jak w niedzielny poranek rosyjskie wojska weszły do Charkowa, miasto zostało obronione przed agresorem.
Sukces Ukrainy. Odzyskała kontrolę nad Charkowem
"Sprawujemy całkowitą kontrolę nad Charkowem! Siły zbrojne, policja, obrona terytorialna działają. Miasto jest całkowicie oczyszczane z wroga. Rosyjski wróg jest absolutnie zdemoralizowany. Gdy tylko zobaczy żołnierzy ukraińskich, poddaje się" - napisał na Telegramie szef obwodowej administracji Ołeh Syniehubow.
"Charków pod pełną kontrolą ukraińskiej armii. Kilku najeźdźców próbuje uciec na piechotę" - przekazał z kolei w mediach społecznościowych Oleksander Szczerba, ukraiński ambasador w Austrii.
"The Kyiv Independent" podkreślił, że po trudnej walce, prowadzonej przez całą noc, Ukraina za dnia odzyskała kontrolę nad stolicą obwodu charkowskiego. "Miasto jest całkowicie oczyszczone z wroga" - ukraiński serwis cytuje władze Charkowa, który po Kijowie jest drugim najludniejszym miastem w kraju.
Na Twitterze znalazły się też nagrania, na których widać zniszczone pojazdy bojowe rosyjskiej armii, część z nich jest doszczętnie spalona. - Tak postąpimy z każdym - mówi na opublikowanym filmie ukraiński żołnierz.
Wcześniej niezależny białoruski portal informacyjny "Nexta" donosił o walkach na ulicy Charkowa. Odbywały się one m.in. na ulicach miasta, a także w budynku szkoły, w którym schowali się rosyjscy żołnierze.
Pod kontrolą Ukrainy znajduje się też pobliskie miasto Czuhujiw, gdzie flagi państwowe powiewają nad budynkami administracji samorządowej i państwowej. Chociaż Rosjanie kontynuują ataki, to ukraińska armia na bieżąco im odpowiada.
"Obwód charkowski to Ukraina" - zaznaczył Syniehubow na Telegramie.
Z udostępnionych w sieci nagrań wynika, że ukraińskie wojska przejęły też sprzęt po Rosjanach.
Rosyjska propaganda wojenna. "To jest wojna na wyniszczenie"
Czytaj też:
