Sukces CBŚP i prokuratury. Ostatnie sklepy z dopalaczami zamknięte
CBŚP ujawniło szczegóły likwidacji sklepów z dopalaczami w Kielcach i Ostrowcu Świętokrzyskim. Według śledczych były to dwa ostatnie takie sklepy w Polsce. W czasie, kiedy policjanci wchodzili do sklepów, w środku niszczono dopalacze.
W piątkowej akcji brali udział funkcjonariusze CBŚP, policjanci z Kielc, Ostrowca Świętokrzyskiego, antyterroryści oraz przedstawiciele wojewódzkiej stacji sanitarno-epidemiologicznej. Policjanci od wielu miesięcy rozpracowywali grupę przestępczą, która m.in. sprzedawała dopalacze.
Jak informuje CBŚP, substancje psychoaktywne sprzedawano jako produkty przeznaczone do makiet modelarskich.
Sklepy dla "miłośników modelarstwa" miały wiele zabezpieczeń. Obiekty były wyposażone w tzw. "śluzy", czyli podwójne, bardzo grube, metalowe, antywłamaniowe drzwi. Okna były zabezpieczone kratami, a całość monitorowana.
Zabezpieczenia miały utrudnić wejście policjantom do środka i zniszczenie dowodów. Kiedy policjanci zaczęli ciąć kraty w oknach sprzedawcy dopalaczy zaczęli palić je w piecu. Jednak było ich tyle, a akcja policji na tyle szybka, że udało się zabezpieczyć kilkaset torebek z dopalaczami. Teraz ponad 2 kg substancji zostanie poddana szczegółowym badaniom.
Policjanci z CBŚP zatrzymali w Kielcach i Ostrowcu Świętokrzyskim łącznie cztery osoby. Następne dwie wpadły w hotelu. A jak się później okazało, jedna z zatrzymanych osób była poszukiwana listem gończym.
Z ustaleń CBŚP wynika, że w sklepach pracowali m.in. pseudokibice jednego z śląskich klubów sportowych. To miało być gwarancją hermetyczności przestępczej działalności.
Jeszcze w sobotę zatrzymane osoby zostaną doprowadzone i przesłuchane w prokuraturze.
_**Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl**_