Strzelanina w Kalifornii. Jest wiele ofiar śmiertelnych
Dziewięć osób zginęło w strzelaninie w mieście Monterey Park na wschód od Los Angeles w USA - poinformowała w niedzielę policja. Do tragicznych wydarzeń doszło po obchodach Księżycowego Nowego Roku.
Lokalne media podają, że do strzelaniny doszło po godzinie 22 czasu lokalnego w sobotę (godz. 7 czasu polskiego w niedzielę) niedaleko miejsca obchodów chińskiego Nowego Roku, które odbywały się w Monterey Park.
Sierżant Bob Boese z biura szeryfa hrabstwa Los Angeles przekazał, że sprawcą jest mężczyzna. Nie ujawniono jednak, czy dokonano jakichkolwiek aresztowań.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Kłamstwa Ławrowa. "Będzie odpowiadał jak Ribbentrop"
Napastnik strzelał z broni półautomatycznej
Nagrania udostępniane w mediach społecznościowych pokazują opustoszałe, odgrodzone ulice, strzeżone przez radiowozy policyjne.
"Nasze serca są z tymi, którzy stracili bliskich dziś wieczorem w naszym sąsiednim mieście, Monterey Park, gdzie właśnie miała miejsce masowa strzelanina" - napisał na Twitterze Kenneth Mejia z władz miejskich Los Angeles.
Świadkowie strzelaniny twierdzą, że napastnik był uzbrojony w broń półautomatyczną i miał przy sobie wiele sztuk amunicji.
Monterey Park to miasto liczące około 60 tys. mieszkańców z dużą populacją azjatycką, znajduje się około 16 kilometrów od centrum Los Angeles.
Źródło: BBC
