Strzelanie artyleryjskie żołnierzy USA pod Toruniem

Amerykanie ze 173. Brygady Powietrznodesantowej i haubica M119 w akcji

Obraz

/ 8Amerykanie urządzili strzelanie pod Toruniem - zdjęcia

Obraz
© wojsko-polskie.pl

Amerykańscy żołnierze ze 173. Brygady Powietrznodesantowej, którzy odbywają ćwiczenia na poligonie pod Toruniem, zaprezentowali swoje umiejętności w posługiwaniu się haubicą M119. Kilka dni wcześniej obsługa działa została desantowana z powietrza z wojskowego samolotu transportowego Boeing C-17 Globemaster III - czytamy na stronie wojsko-polskie.pl.

W ramach strzelania amerykańscy żołnierze wykonali zadanie ogniowe we współpracy ze stroną polską. Wspólnie kierowali ogień na uprzednio wskazane pozycje, wspierani przez ciężki sprzęt w postaci samobieżnych armatohaubic Dana obsługiwanych przez polskich żołnierzy.

Jak wyjaśniał oficer prasowy U.S. Army porucznik Justin Hicks, procedury przewidują, że w razie wystąpienia sytuacji kryzysowej 173. Brygada Powietrznodesantowa ma być w stanie reagować niemal w każdym zakątku Europy w czasie nie dłuższym niż 48 godzin. - To spore wyzwanie, nie tylko pod względem logistycznym, gdyż w pierwszej kolejności dbamy o to, aby nasi żołnierze prezentowali wysoką formę w czasie wykonywania nakazanych zadań - mówił por. Hicks.

Haubica M119 to lekkie działo holowane o kalibrze 105 mm służące w armii USA. Dzięki temu, że może być łatwo transportowane drogą powietrzną oraz zrzucane na spadochronie, haubica jest wykorzystywana zwłaszcza przez lekkie dywizje U.S Army - m.in. 10. Dywizję Górską, 82. i 101. Dywizję Powietrznodesantową oraz właśnie 173. BPD.

(wojsko-polskie.pl, kpr. M. Hering, WP.PL/tbe)

/ 8Amerykańska 173. Brygada Powietrznodesantowa na poligonie

Obraz
© wojsko-polskie.pl

Amerykańscy żołnierze ze 173. Brygady Powietrznodesantowej, którzy od odbywają ćwiczenia na poligonie pod Toruniem, zaprezentowali swoje umiejętności w posługiwaniu się haubicą M119. Kilka dni wcześniej obsługa działa została desantowana z powietrza z wojskowego samolotu transportowego Boeing C-17 Globemaster III - czytamy na stronie wojsko-polskie.pl.

W ramach strzelania amerykańscy żołnierze wykonali zadanie ogniowe we współpracy ze stroną polską. Wspólnie kierowali ogień na uprzednio wskazane pozycje, wspierani przez ciężki sprzęt w postaci samobieżnych armatohaubic Dana obsługiwanych przez polskich żołnierzy.

Jak wyjaśniał oficer prasowy U.S. Army porucznik Justin Hicks, procedury przewidują, że w razie wystąpienia sytuacji kryzysowej 173. Brygada Powietrznodesantowa ma być w stanie reagować niemal w każdym zakątku Europy w czasie nie dłuższym niż 48 godzin. - To spore wyzwanie, nie tylko pod względem logistycznym, gdyż w pierwszej kolejności dbamy o to, aby nasi żołnierze prezentowali wysoką formę w czasie wykonywania nakazanych zadań - mówił por. Hicks.

Haubica M119 to lekkie działo holowane o kalibrze 105 mm służące w armii USA. Dzięki temu, że może być łatwo transportowane drogą powietrzną oraz zrzucane na spadochronie, haubica jest wykorzystywana zwłaszcza przez lekkie dywizje U.S Army - m.in. 10. Dywizję Górską, 82. i 101. Dywizję Powietrznodesantową oraz właśnie 173. BPD.

/ 8Amerykańska 173. Brygada Powietrznodesantowa na poligonie

Obraz
© wojsko-polskie.pl

Amerykańscy żołnierze ze 173. Brygady Powietrznodesantowej, którzy od odbywają ćwiczenia na poligonie pod Toruniem, zaprezentowali swoje umiejętności w posługiwaniu się haubicą M119. Kilka dni wcześniej obsługa działa została desantowana z powietrza z wojskowego samolotu transportowego Boeing C-17 Globemaster III - czytamy na stronie wojsko-polskie.pl.

W ramach strzelania amerykańscy żołnierze wykonali zadanie ogniowe we współpracy ze stroną polską. Wspólnie kierowali ogień na uprzednio wskazane pozycje, wspierani przez ciężki sprzęt w postaci samobieżnych armatohaubic Dana obsługiwanych przez polskich żołnierzy.

Jak wyjaśniał oficer prasowy U.S. Army porucznik Justin Hicks, procedury przewidują, że w razie wystąpienia sytuacji kryzysowej 173. Brygada Powietrznodesantowa ma być w stanie reagować niemal w każdym zakątku Europy w czasie nie dłuższym niż 48 godzin. - To spore wyzwanie, nie tylko pod względem logistycznym, gdyż w pierwszej kolejności dbamy o to, aby nasi żołnierze prezentowali wysoką formę w czasie wykonywania nakazanych zadań - mówił por. Hicks.

Haubica M119 to lekkie działo holowane o kalibrze 105 mm służące w armii USA. Dzięki temu, że może być łatwo transportowane drogą powietrzną oraz zrzucane na spadochronie, haubica jest wykorzystywana zwłaszcza przez lekkie dywizje U.S Army - m.in. 10. Dywizję Górską, 82. i 101. Dywizję Powietrznodesantową oraz właśnie 173. BPD.

/ 8Amerykańska 173. Brygada Powietrznodesantowa na poligonie

Obraz
© wojsko-polskie.pl

Amerykańscy żołnierze ze 173. Brygady Powietrznodesantowej, którzy od odbywają ćwiczenia na poligonie pod Toruniem, zaprezentowali swoje umiejętności w posługiwaniu się haubicą M119. Kilka dni wcześniej obsługa działa została desantowana z powietrza z wojskowego samolotu transportowego Boeing C-17 Globemaster III - czytamy na stronie wojsko-polskie.pl.

W ramach strzelania amerykańscy żołnierze wykonali zadanie ogniowe we współpracy ze stroną polską. Wspólnie kierowali ogień na uprzednio wskazane pozycje, wspierani przez ciężki sprzęt w postaci samobieżnych armatohaubic Dana obsługiwanych przez polskich żołnierzy.

Jak wyjaśniał oficer prasowy U.S. Army porucznik Justin Hicks, procedury przewidują, że w razie wystąpienia sytuacji kryzysowej 173. Brygada Powietrznodesantowa ma być w stanie reagować niemal w każdym zakątku Europy w czasie nie dłuższym niż 48 godzin. - To spore wyzwanie, nie tylko pod względem logistycznym, gdyż w pierwszej kolejności dbamy o to, aby nasi żołnierze prezentowali wysoką formę w czasie wykonywania nakazanych zadań - mówił por. Hicks.

Haubica M119 to lekkie działo holowane o kalibrze 105 mm służące w armii USA. Dzięki temu, że może być łatwo transportowane drogą powietrzną oraz zrzucane na spadochronie, haubica jest wykorzystywana zwłaszcza przez lekkie dywizje U.S Army - m.in. 10. Dywizję Górską, 82. i 101. Dywizję Powietrznodesantową oraz właśnie 173. BPD.

/ 8Amerykańska 173. Brygada Powietrznodesantowa na poligonie

Obraz
© wojsko-polskie.pl

Amerykańscy żołnierze ze 173. Brygady Powietrznodesantowej, którzy od odbywają ćwiczenia na poligonie pod Toruniem, zaprezentowali swoje umiejętności w posługiwaniu się haubicą M119. Kilka dni wcześniej obsługa działa została desantowana z powietrza z wojskowego samolotu transportowego Boeing C-17 Globemaster III - czytamy na stronie wojsko-polskie.pl.

W ramach strzelania amerykańscy żołnierze wykonali zadanie ogniowe we współpracy ze stroną polską. Wspólnie kierowali ogień na uprzednio wskazane pozycje, wspierani przez ciężki sprzęt w postaci samobieżnych armatohaubic Dana obsługiwanych przez polskich żołnierzy.

Jak wyjaśniał oficer prasowy U.S. Army porucznik Justin Hicks, procedury przewidują, że w razie wystąpienia sytuacji kryzysowej 173. Brygada Powietrznodesantowa ma być w stanie reagować niemal w każdym zakątku Europy w czasie nie dłuższym niż 48 godzin. - To spore wyzwanie, nie tylko pod względem logistycznym, gdyż w pierwszej kolejności dbamy o to, aby nasi żołnierze prezentowali wysoką formę w czasie wykonywania nakazanych zadań - mówił por. Hicks.

Haubica M119 to lekkie działo holowane o kalibrze 105 mm służące w armii USA. Dzięki temu, że może być łatwo transportowane drogą powietrzną oraz zrzucane na spadochronie, haubica jest wykorzystywana zwłaszcza przez lekkie dywizje U.S Army - m.in. 10. Dywizję Górską, 82. i 101. Dywizję Powietrznodesantową oraz właśnie 173. BPD.

/ 8Amerykańska 173. Brygada Powietrznodesantowa na poligonie

Obraz
© wojsko-polskie.pl

Amerykańscy żołnierze ze 173. Brygady Powietrznodesantowej, którzy od odbywają ćwiczenia na poligonie pod Toruniem, zaprezentowali swoje umiejętności w posługiwaniu się haubicą M119. Kilka dni wcześniej obsługa działa została desantowana z powietrza z wojskowego samolotu transportowego Boeing C-17 Globemaster III - czytamy na stronie wojsko-polskie.pl.

W ramach strzelania amerykańscy żołnierze wykonali zadanie ogniowe we współpracy ze stroną polską. Wspólnie kierowali ogień na uprzednio wskazane pozycje, wspierani przez ciężki sprzęt w postaci samobieżnych armatohaubic Dana obsługiwanych przez polskich żołnierzy.

Jak wyjaśniał oficer prasowy U.S. Army porucznik Justin Hicks, procedury przewidują, że w razie wystąpienia sytuacji kryzysowej 173. Brygada Powietrznodesantowa ma być w stanie reagować niemal w każdym zakątku Europy w czasie nie dłuższym niż 48 godzin. - To spore wyzwanie, nie tylko pod względem logistycznym, gdyż w pierwszej kolejności dbamy o to, aby nasi żołnierze prezentowali wysoką formę w czasie wykonywania nakazanych zadań - mówił por. Hicks.

Haubica M119 to lekkie działo holowane o kalibrze 105 mm służące w armii USA. Dzięki temu, że może być łatwo transportowane drogą powietrzną oraz zrzucane na spadochronie, haubica jest wykorzystywana zwłaszcza przez lekkie dywizje U.S Army - m.in. 10. Dywizję Górską, 82. i 101. Dywizję Powietrznodesantową oraz właśnie 173. BPD.

/ 8Amerykańska 173. Brygada Powietrznodesantowa na poligonie

Obraz
© wojsko-polskie.pl

Amerykańscy żołnierze ze 173. Brygady Powietrznodesantowej, którzy od odbywają ćwiczenia na poligonie pod Toruniem, zaprezentowali swoje umiejętności w posługiwaniu się haubicą M119. Kilka dni wcześniej obsługa działa została desantowana z powietrza z wojskowego samolotu transportowego Boeing C-17 Globemaster III - czytamy na stronie wojsko-polskie.pl.

W ramach strzelania amerykańscy żołnierze wykonali zadanie ogniowe we współpracy ze stroną polską. Wspólnie kierowali ogień na uprzednio wskazane pozycje, wspierani przez ciężki sprzęt w postaci samobieżnych armatohaubic Dana obsługiwanych przez polskich żołnierzy.

Jak wyjaśniał oficer prasowy U.S. Army porucznik Justin Hicks, procedury przewidują, że w razie wystąpienia sytuacji kryzysowej 173. Brygada Powietrznodesantowa ma być w stanie reagować niemal w każdym zakątku Europy w czasie nie dłuższym niż 48 godzin. - To spore wyzwanie, nie tylko pod względem logistycznym, gdyż w pierwszej kolejności dbamy o to, aby nasi żołnierze prezentowali wysoką formę w czasie wykonywania nakazanych zadań - mówił por. Hicks.

Haubica M119 to lekkie działo holowane o kalibrze 105 mm służące w armii USA. Dzięki temu, że może być łatwo transportowane drogą powietrzną oraz zrzucane na spadochronie, haubica jest wykorzystywana zwłaszcza przez lekkie dywizje U.S Army - m.in. 10. Dywizję Górską, 82. i 101. Dywizję Powietrznodesantową oraz właśnie 173. BPD.

/ 8Amerykańska 173. Brygada Powietrznodesantowa na poligonie

Obraz
© wojsko-polskie.pl

Amerykańscy żołnierze ze 173. Brygady Powietrznodesantowej, którzy od odbywają ćwiczenia na poligonie pod Toruniem, zaprezentowali swoje umiejętności w posługiwaniu się haubicą M119. Kilka dni wcześniej obsługa działa została desantowana z powietrza z wojskowego samolotu transportowego Boeing C-17 Globemaster III - czytamy na stronie wojsko-polskie.pl.

W ramach strzelania amerykańscy żołnierze wykonali zadanie ogniowe we współpracy ze stroną polską. Wspólnie kierowali ogień na uprzednio wskazane pozycje, wspierani przez ciężki sprzęt w postaci samobieżnych armatohaubic Dana obsługiwanych przez polskich żołnierzy.

Jak wyjaśniał oficer prasowy U.S. Army porucznik Justin Hicks, procedury przewidują, że w razie wystąpienia sytuacji kryzysowej 173. Brygada Powietrznodesantowa ma być w stanie reagować niemal w każdym zakątku Europy w czasie nie dłuższym niż 48 godzin. - To spore wyzwanie, nie tylko pod względem logistycznym, gdyż w pierwszej kolejności dbamy o to, aby nasi żołnierze prezentowali wysoką formę w czasie wykonywania nakazanych zadań - mówił por. Hicks.

Haubica M119 to lekkie działo holowane o kalibrze 105 mm służące w armii USA. Dzięki temu, że może być łatwo transportowane drogą powietrzną oraz zrzucane na spadochronie, haubica jest wykorzystywana zwłaszcza przez lekkie dywizje U.S Army - m.in. 10. Dywizję Górską, 82. i 101. Dywizję Powietrznodesantową oraz właśnie 173. BPD.

(wojsko-polskie.pl, kpr. M. Hering, WP.PL/tbe)

Wybrane dla Ciebie
Uchwała w Sądzie Najwyższym kwestionuje wpływ UE. Ostra reakcja i porównanie do Rosji
Uchwała w Sądzie Najwyższym kwestionuje wpływ UE. Ostra reakcja i porównanie do Rosji
Szef MSZ Ukrainy: Witkoff kontaktował się z Umierowem
Szef MSZ Ukrainy: Witkoff kontaktował się z Umierowem
Szef NATO o uzbrojeniu dla Ukrainy. "Dwie trzecie państw się dołoży"
Szef NATO o uzbrojeniu dla Ukrainy. "Dwie trzecie państw się dołoży"
Wyłączyli zasilanie i wywołali alarm na dworcu. Jest ruch prokuratury
Wyłączyli zasilanie i wywołali alarm na dworcu. Jest ruch prokuratury
Utrudnienia na krakowskim lotnisku. Wszystko przez mgłę
Utrudnienia na krakowskim lotnisku. Wszystko przez mgłę
Zaalarmował policję ws. bomby na torach. Zgłoszenie było fałszywe
Zaalarmował policję ws. bomby na torach. Zgłoszenie było fałszywe
Nowa Zelandia: 32-latek połknął naszyjnik. Był wart ok. 19 tys. USD
Nowa Zelandia: 32-latek połknął naszyjnik. Był wart ok. 19 tys. USD
Skazani bez rozprawy. Więzienie dla rodziców po śmierci niemowlaka
Skazani bez rozprawy. Więzienie dla rodziców po śmierci niemowlaka
"Bezsprzecznie". Nawrocki o największym wyzwaniu
"Bezsprzecznie". Nawrocki o największym wyzwaniu
"Nie wywołuje skutków prawnych". Żurek o decyzji TK ws. Święczkowskiego
"Nie wywołuje skutków prawnych". Żurek o decyzji TK ws. Święczkowskiego
Nakłonił dziecko do kradzieży 20 tys. złotych. Grozi mu 10 lat
Nakłonił dziecko do kradzieży 20 tys. złotych. Grozi mu 10 lat
Kontrowersyjna uchwała. Przełomowe orzeczenie w Sądzie Najwyższym
Kontrowersyjna uchwała. Przełomowe orzeczenie w Sądzie Najwyższym