Strzały w Słowiańsku. Ucierpieli mieszkańcy

Fotorelacja WP.PL z Ukrainy

Obraz

/ 7Wojsko nie wzięło poprawki na wiatr - oto efekt

Obraz
© WP.PL

W piątek rano na dzielnicę zwaną Warszawą (kiedyś mieszało tu wielu Polaków) w Słowiańsku spadły pociski ukraińskiej armii, która ze wzgórza z wieżą telewizyjną, ostrzeliwuje położone niżej pozycje prorosyjskich separatystów. Tym razem trafiły w domy cywilów. Zniszczony został samochód, dach jednego z budynków, elewacja, okna i rura, którą płynie gaz - informują reporterzy WP.PL z Ukrainy.

Tatiana, mieszkanka ostrzelanego domu, ze łzami w oczach opowiada o sytuacji w Słowiańsku. - To jeden wielki koszmar! Całymi nocami słychać wybuchy. Mam już prawie 70 lat i mocny charakter, ale co to za życie - mówi.

- A jak dzieci mogą wytrzymać w tej atmosferze? Boimy się nawet wyjść na ulicę: tu strzelają, tam strzelają, ze wszystkich stron strzelają! Kiedy to się skończy? - martwi się.

Inny mieszkaniec okolicy opowiada, że odpoczywał nad rzeką, gdy usłyszał wybuch. - Wyszedłem na pagórek i zobaczyłem, że pali się dom. A inny kilkaset metrów dalej - opowiada. Jego zdaniem, Ukraińcy nie wzięli poprawki na wiatr. - Około 700 metrów stąd stał czołg ze Słowiańska, który strzelał po wzgórzu, na którym jest ukraińska Gwardia Narodowa. Tamci w odpowiedzi też zaczęli strzelać, trafili w teren mieszkalny - powiedział reporterom WP.PL.

Aleh Barcewicz i Konrad Żelazowski z Ukrainy specjalnie dla WP.PL

/ 7Na miasto spadły pociski. Trafiły w domy mieszkańców

Obraz
© WP.PL

W piątek rano na dzielnicę zwaną Warszawą (kiedyś mieszało tu wielu Polaków) w Słowiańsku spadły pociski ukraińskiej armii, która ze wzgórza z wieżą telewizyjną, ostrzeliwuje położone niżej pozycje prorosyjskich separatystów. Tym razem trafiły w domy cywilów. Zniszczony został samochód, dach jednego z budynków, elewacja, okna i rura, którą płynie gaz - informują reporterzy WP.PL z Ukrainy.

Tatiana, mieszkanka ostrzelanego domu, ze łzami w oczach opowiada o sytuacji w Słowiańsku. - To jeden wielki koszmar! Całymi nocami słychać wybuchy. Mam już prawie 70 lat i mocny charakter, ale co to za życie - mówi.

- A jak dzieci mogą wytrzymać w tej atmosferze? Boimy się nawet wyjść na ulicę: tu strzelają, tam strzelają, ze wszystkich stron strzelają! Kiedy to się skończy? - martwi się.

Inny mieszkaniec okolicy opowiada, że odpoczywał nad rzeką, gdy usłyszał wybuch. - Wyszedłem na pagórek i zobaczyłem, że pali się dom. A inny kilkaset metrów dalej - opowiada. Jego zdaniem, Ukraińcy nie wzięli poprawki na wiatr. - Około 700 metrów stąd stał czołg ze Słowiańska, który strzelał po wzgórzu, na którym jest ukraińska Gwardia Narodowa. Tamci w odpowiedzi też zaczęli strzelać, trafili w teren mieszkalny - powiedział reporterom WP.PL.

/ 7Na miasto spadły pociski. Trafiły w domy mieszkańców

Obraz
© WP.PL

W piątek rano na dzielnicę zwaną Warszawą (kiedyś mieszało tu wielu Polaków) w Słowiańsku spadły pociski ukraińskiej armii, która ze wzgórza z wieżą telewizyjną, ostrzeliwuje położone niżej pozycje prorosyjskich separatystów. Tym razem trafiły w domy cywilów. Zniszczony został samochód, dach jednego z budynków, elewacja, okna i rura, którą płynie gaz - informują reporterzy WP.PL z Ukrainy.

Tatiana, mieszkanka ostrzelanego domu, ze łzami w oczach opowiada o sytuacji w Słowiańsku. - To jeden wielki koszmar! Całymi nocami słychać wybuchy. Mam już prawie 70 lat i mocny charakter, ale co to za życie - mówi.

- A jak dzieci mogą wytrzymać w tej atmosferze? Boimy się nawet wyjść na ulicę: tu strzelają, tam strzelają, ze wszystkich stron strzelają! Kiedy to się skończy? - martwi się.

Inny mieszkaniec okolicy opowiada, że odpoczywał nad rzeką, gdy usłyszał wybuch. - Wyszedłem na pagórek i zobaczyłem, że pali się dom. A inny kilkaset metrów dalej - opowiada. Jego zdaniem, Ukraińcy nie wzięli poprawki na wiatr. - Około 700 metrów stąd stał czołg ze Słowiańska, który strzelał po wzgórzu, na którym jest ukraińska Gwardia Narodowa. Tamci w odpowiedzi też zaczęli strzelać, trafili w teren mieszkalny - powiedział reporterom WP.PL.

/ 7Na miasto spadły pociski. Trafiły w domy mieszkańców

Obraz
© WP.PL

W piątek rano na dzielnicę zwaną Warszawą (kiedyś mieszało tu wielu Polaków) w Słowiańsku spadły pociski ukraińskiej armii, która ze wzgórza z wieżą telewizyjną, ostrzeliwuje położone niżej pozycje prorosyjskich separatystów. Tym razem trafiły w domy cywilów. Zniszczony został samochód, dach jednego z budynków, elewacja, okna i rura, którą płynie gaz - informują reporterzy WP.PL z Ukrainy.

Tatiana, mieszkanka ostrzelanego domu, ze łzami w oczach opowiada o sytuacji w Słowiańsku. - To jeden wielki koszmar! Całymi nocami słychać wybuchy. Mam już prawie 70 lat i mocny charakter, ale co to za życie - mówi.

- A jak dzieci mogą wytrzymać w tej atmosferze? Boimy się nawet wyjść na ulicę: tu strzelają, tam strzelają, ze wszystkich stron strzelają! Kiedy to się skończy? - martwi się.

Inny mieszkaniec okolicy opowiada, że odpoczywał nad rzeką, gdy usłyszał wybuch. - Wyszedłem na pagórek i zobaczyłem, że pali się dom. A inny kilkaset metrów dalej - opowiada. Jego zdaniem, Ukraińcy nie wzięli poprawki na wiatr. - Około 700 metrów stąd stał czołg ze Słowiańska, który strzelał po wzgórzu, na którym jest ukraińska Gwardia Narodowa. Tamci w odpowiedzi też zaczęli strzelać, trafili w teren mieszkalny - powiedział reporterom WP.PL.

/ 7Na miasto spadły pociski. Trafiły w domy mieszkańców

Obraz
© WP.PL

W piątek rano na dzielnicę zwaną Warszawą (kiedyś mieszało tu wielu Polaków) w Słowiańsku spadły pociski ukraińskiej armii, która ze wzgórza z wieżą telewizyjną, ostrzeliwuje położone niżej pozycje prorosyjskich separatystów. Tym razem trafiły w domy cywilów. Zniszczony został samochód, dach jednego z budynków, elewacja, okna i rura, którą płynie gaz - informują reporterzy WP.PL z Ukrainy.

Tatiana, mieszkanka ostrzelanego domu, ze łzami w oczach opowiada o sytuacji w Słowiańsku. - To jeden wielki koszmar! Całymi nocami słychać wybuchy. Mam już prawie 70 lat i mocny charakter, ale co to za życie - mówi.

- A jak dzieci mogą wytrzymać w tej atmosferze? Boimy się nawet wyjść na ulicę: tu strzelają, tam strzelają, ze wszystkich stron strzelają! Kiedy to się skończy? - martwi się.

Inny mieszkaniec okolicy opowiada, że odpoczywał nad rzeką, gdy usłyszał wybuch. - Wyszedłem na pagórek i zobaczyłem, że pali się dom. A inny kilkaset metrów dalej - opowiada. Jego zdaniem, Ukraińcy nie wzięli poprawki na wiatr. - Około 700 metrów stąd stał czołg ze Słowiańska, który strzelał po wzgórzu, na którym jest ukraińska Gwardia Narodowa. Tamci w odpowiedzi też zaczęli strzelać, trafili w teren mieszkalny - powiedział reporterom WP.PL.

/ 7Na miasto spadły pociski. Trafiły w domy mieszkańców

Obraz
© WP.PL

W piątek rano na dzielnicę zwaną Warszawą (kiedyś mieszało tu wielu Polaków) w Słowiańsku spadły pociski ukraińskiej armii, która ze wzgórza z wieżą telewizyjną, ostrzeliwuje położone niżej pozycje prorosyjskich separatystów. Tym razem trafiły w domy cywilów. Zniszczony został samochód, dach jednego z budynków, elewacja, okna i rura, którą płynie gaz - informują reporterzy WP.PL z Ukrainy.

Tatiana, mieszkanka ostrzelanego domu, ze łzami w oczach opowiada o sytuacji w Słowiańsku. - To jeden wielki koszmar! Całymi nocami słychać wybuchy. Mam już prawie 70 lat i mocny charakter, ale co to za życie - mówi.

- A jak dzieci mogą wytrzymać w tej atmosferze? Boimy się nawet wyjść na ulicę: tu strzelają, tam strzelają, ze wszystkich stron strzelają! Kiedy to się skończy? - martwi się.

Inny mieszkaniec okolicy opowiada, że odpoczywał nad rzeką, gdy usłyszał wybuch. - Wyszedłem na pagórek i zobaczyłem, że pali się dom. A inny kilkaset metrów dalej - opowiada. Jego zdaniem, Ukraińcy nie wzięli poprawki na wiatr. - Około 700 metrów stąd stał czołg ze Słowiańska, który strzelał po wzgórzu, na którym jest ukraińska Gwardia Narodowa. Tamci w odpowiedzi też zaczęli strzelać, trafili w teren mieszkalny - powiedział reporterom WP.PL.

/ 7Na miasto spadły pociski. Trafiły w domy mieszkańców

Obraz
© WP.PL

W piątek rano na dzielnicę zwaną Warszawą (kiedyś mieszało tu wielu Polaków) w Słowiańsku spadły pociski ukraińskiej armii, która ze wzgórza z wieżą telewizyjną, ostrzeliwuje położone niżej pozycje prorosyjskich separatystów. Tym razem trafiły w domy cywilów. Zniszczony został samochód, dach jednego z budynków, elewacja, okna i rura, którą płynie gaz - informują reporterzy WP.PL z Ukrainy.

Tatiana, mieszkanka ostrzelanego domu, ze łzami w oczach opowiada o sytuacji w Słowiańsku. - To jeden wielki koszmar! Całymi nocami słychać wybuchy. Mam już prawie 70 lat i mocny charakter, ale co to za życie - mówi.

- A jak dzieci mogą wytrzymać w tej atmosferze? Boimy się nawet wyjść na ulicę: tu strzelają, tam strzelają, ze wszystkich stron strzelają! Kiedy to się skończy? - martwi się.

Inny mieszkaniec okolicy opowiada, że odpoczywał nad rzeką, gdy usłyszał wybuch. - Wyszedłem na pagórek i zobaczyłem, że pali się dom. A inny kilkaset metrów dalej - opowiada. Jego zdaniem, Ukraińcy nie wzięli poprawki na wiatr. - Około 700 metrów stąd stał czołg ze Słowiańska, który strzelał po wzgórzu, na którym jest ukraińska Gwardia Narodowa. Tamci w odpowiedzi też zaczęli strzelać, trafili w teren mieszkalny - powiedział reporterom WP.PL.

Wybrane dla Ciebie

Szef MSZ z krótkim komentarzem. "Przypominam i apeluję"
Szef MSZ z krótkim komentarzem. "Przypominam i apeluję"
Szczątki drona w kolejnej miejscowości. Obiekt znalazł mieszkaniec
Szczątki drona w kolejnej miejscowości. Obiekt znalazł mieszkaniec
Szczątki drona odkryte w Wielkim Łanie na Lubelszczyźnie
Szczątki drona odkryte w Wielkim Łanie na Lubelszczyźnie
Dron spadł na dom. "Huk, którego nigdy nie słyszałam"
Dron spadł na dom. "Huk, którego nigdy nie słyszałam"
"Chcę wierzyć". Słowacja reaguje na naruszenie polskiej przestrzeni
"Chcę wierzyć". Słowacja reaguje na naruszenie polskiej przestrzeni
Niemieckie Patrioty w Polsce "widziały" rosyjskie drony
Niemieckie Patrioty w Polsce "widziały" rosyjskie drony
Generał Bieniek uspokaja: To nie wojna, ale hybrydowe zagrożenie
Generał Bieniek uspokaja: To nie wojna, ale hybrydowe zagrożenie
Ogromny pożar na Litwie. Płoną wagony Orlenu z gazem skroplonym
Ogromny pożar na Litwie. Płoną wagony Orlenu z gazem skroplonym
Naruszenie polskiej przestrzeni. Kreml komentuje
Naruszenie polskiej przestrzeni. Kreml komentuje
NATO uruchomiło artykuł 4. Jest potwierdzenie z rządu
NATO uruchomiło artykuł 4. Jest potwierdzenie z rządu
Szczątki drona w trzecim województwie. Znaleźli niedaleko Malborka
Szczątki drona w trzecim województwie. Znaleźli niedaleko Malborka
Szef NATO apeluje do Putina po wydarzeniach w Polsce. "Przerwij wojnę"
Szef NATO apeluje do Putina po wydarzeniach w Polsce. "Przerwij wojnę"