Strefa Gazy atakowana przez Izrael. Zabito trzy osoby

Palestyńskie ministerstwo zdrowia poinformowało, że podczas nalotów na Strefę Gazy zginęły trzy osoby: ciężarna kobieta, jej 18-miesięczna córeczka oraz bojownik Hamasu – radykalnej organizacji sprawującej nadzór i kontrolę nad palestyńską enklawą. Kolejnych osiem osób zostało rannych.

Według informacji podanych przez izraelską armię przeprowadzono ataki lotnicze na 12 obiektów Hamasu znajdujących się w Strefie Gazy. Naloty były reakcją na ostrzał rakietowy terytorium Izraela z palestyńskiej enklawy. Izraelska armia ogłosiła, że ze Strefy Gazy odpalono w środę 70 rakiet w kierunku Izraela. Zdecydowana większość pocisków spadła na tereny niezamieszkałe, jednak 11 zostało przechwyconych przez izraelski system obrony antyrakietowej znany jako Żelazna Kopuła.

Przeprowadzony przez Hamas ostrzał rakietowy został ostro skrytykowany przez Organizację Narodów Zjednoczonych. Nikołaj Mładenow - koordynator ONZ ds. rozmów pokojowych na Bliskim Wschodzie wydał oświadczenie, w którym oznajmił, że eskalacja agresji między Gazą, a Izraelem jest bardzo niepokojąca. Wezwał obie strony do zaprzestania ataków.

Protesty w ramach „Wielkiego Marszu Powrotu” rozpoczęły się w Strefie Gazy w marcu. Jego nazwa odnosi się do żądań Palestyńczyków dotyczących umożliwienia im powrotu do domów znajdujących się na terytorium Izraela (opuścili je lub zostali wygnani w 1948 roku).
Wiadomo, że w protestach z rąk izraelskich sił bezpieczeństwa zginęło ok 160 Palestyńczyków. Od 2008 roku między Izraelem, a kontrolującym Strefę Gazy Hamasem doszło do trzech wojen. Od 2014 obowiązuje kruche zawieszenie broni.