Straż Graniczna zaatakowana na granicy z Białorusią. Ranny funkcjonariusz
Niespokojnie na granicy z Białorusią. Jak poinformował Straż Graniczna, polscy funkcjonariusze zostali zaatakowani. Jeden z nich został ranny.
Jak przekazała w komunikacie Straż Graniczna, podczas ostatnich trzech dni funkcjonariusze z Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej odnotowali 469 prób nielegalnego przekroczenia polsko–białoruskiej granicy.
"Kilka razy udzielono pomocy cudzoziemcom potrzebującym opieki medycznej, zatrzymano również kolejnych kurierów. Polskie służby były atakowane kamieniami i gałęziami, jeden funkcjonariusz został ranny" - czytamy na stronie.
Jak przekazano, do incydentów doszło w Białowieży, Narewce, Dubiczach Cerkiewnych, Czeremsze, Krynkach i Płaskiej. W okolicach Białowieży migranci usiłowali przekroczyć rzeki Przewłoka i Podcerkówka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ataki na polskie patrole
W środę polskie patrole były atakowane dwa razy. "W trakcie jednego z ataków funkcjonariusz SG uderzony został kamieniem w twarz, niezbędna okazała się interwencja medyczna" - brzmi treść komunikatu.
W drugim ataku ranny został żołnierz. Także został uderzony kamieniem w twarz.
Tego dnia odnotowano 113 prób nielegalnego przedostania się na terytorium Polski. We wtorek było 147 zdarzeń związanych z nielegalną migracją, natomiast w poniedziałek 209 - czytamy.
Służby przekazały, że złapano kolejne osoby, które pomagały w nielegalnym przekroczeniu granicy. 3 nielegalnych migrantów przewoził obywatel Ukrainy, a kolejnych 6 pochodzący z Armenii obywatel Polski.
Źródło: Straż Graniczna