Protest ma odbyć się 29 maja - chyba że rząd obieca wpisanie nauczycieli na listę uprawnionych do emerytur pomostowych. Decyzja o proteście zapadnie dziś, po spotkaniu związkowców z przedstawicielami rządu. Zdnaiem ekonomistów ryzyko w tej sytuacji polega na tym, że rząd pod wpływem strajków może zgodzić się na te żądania - i w konsekwencji będzie musiał podnieść obciążenia podatkowe i strajkowe.
A to zaszkodzi konkurencyjności naszej gospodarki - ostrzega główny ekonomista banku BPH Ryszard Petru, poranny gość Radia PiN 102FM.
Źródło artykułu: WP Wiadomości