W czwartek około 250 śmieciarzy wyszło na ulice stolicy Belgii. Od rana nie zostały sprzątnięte i wywiezione śmieci, a dwie główne arterie miasta zostały zablokowane, co spowodowało paraliż miasta w samym szczycie porannego ruchu. Strajk obrazuje podziały w Belgii i trudne negocjacje w sprawie nowego rządu.