Strajk nauczycieli zawieszony. Jak będzie od poniedziałku? "18 godzin przy tablicy, poza tym nie robimy nic"

"Przypominamy wszystkim nauczycielom - pracujemy 18 godzin tygodniowo, mamy 3 miesiące wolnego, po pracy przy tablicy nie robimy już nic" - usłyszeliśmy od nauczycieli. To zapowiedź tego, jak praca w szkołach może przebiegać po strajku. W rozmowie z WP nauczyciele przyznają - nie będziemy robić nic nadobowiązkowego.

Piątek to ostatni dzień strajku nauczycieli.
Źródło zdjęć: © East News | Andrzej Zbraniecki

Piątek to ostatni dzień blisko trzytygodniowego strajku nauczycieli. W poniedziałek 29 kwietnia pedagodzy wrócą do pracy.

Choć trudno im wyobrazić sobie, jak ma ten powrót wyglądać, już mają wstępny plan. Plan, o którym mówili jeszcze w czasie trwającego strajku. W myśl zasady "jaka płaca, taka praca", zamierzają wykonywać swoje obowiązki, ale nic ponad to. Pisaliśmy o tym TUTAJ.

"Przypominamy wszystkim nauczycielom - pracujemy 18 godzin tygodniowo, mamy 3 miesiące wolnego, po pracy przy tablicy nie robimy już nic" - upominają.

Obraz
© Facebook.com | My, nauczyciele

Zobacz także:#GdybyNieNauczyciel. Jurek Owsiak wspiera akcję Wirtualnej Polski

Skrupulatnie wyliczony czas pracy

- Będę wykonywać tylko to, co jest w zakresie moich obowiązków, nic ponadto. Poza tym będę skrupulatnie wyliczać czas pracy. 40 godzin tygodniowo, 18 przy tablicy i nic więcej - mówi WP pani Hanna, nauczycielka technikum.

- Jeździłam z uczniami na tygodniowe wycieczki zagraniczne, gdzie byłam w pracy 24/7, spałam przez ten czas trzy godziny na dobę, bo musieliśmy mieć nocne dyżury. Potem się dowiaduję, że dzięki dzieciom jeżdżę na darmowe wycieczki. Nigdy więcej. Teatr szkolny, uroczystości z wielodniowymi próbami. Nigdy więcej.
Niepłatne fakultety z uczniami po godzinach lub w sobotę, żeby pomóc mniej zdolnym albo przygotować do konkursu. Nigdy więcej. Mogę tak długo wyliczać - dodaje.

- Będzie minimum pracy za minimalna pensję, tak mówią i piszą nauczyciele, moi koledzy i koleżanki. Ja również będę tak robił. Jaka płaca taka praca. Nie chodzi o to, żeby robić komuś na złość. Po prostu będziemy wykonywać swoje obowiązki, a nie "wymyślać kolejne cuda na kiju" - wtóruje jej pan Tomasz, nauczyciel szkoły podstawowej.

- Nie będzie podróży służbowych za własne pieniądze, własnymi samochodami bez rozliczania delegacji. Nie będzie zajęć specjalistycznych, korekcyjno-kompensacyjnych dwa razy w tygodniu. Nie będzie warsztatów z uczniem do konkursu przed lub po swoim dniu pracy w szkole - wymienia nauczyciel.

Przedszkola i "ciocie od opieki"

Podobnie sytuacja ma wyglądać w przedszkolach.

Obraz
© Facebook.com | My, nauczyciele

- Będę pracować 25 godzin tygodniowo. Mocno ograniczę to, co robię poza i to są ustalenia naszej całej rady pedagogicznej. Będziemy się też upominać o wyposażenie, żeby nie pracować na prywatnym sprzęcie. Nie będzie też kupowania nagród z prywatnych pieniędzy, szukania sponsorów - wymienia pani Mirka, nauczycielka pracująca w przedszkolu.

Przyznaje także, że takie podejście nie będzie łatwe. I widzi to w środowisku. - Muszą opaść emocje, bo póki co one jeszcze są gorące - wyznaje.

Pani Magdalena, nauczycielka liceum wskazuje, że będzie wykonywać swoją pracę najlepiej jak potrafi, bo kocha uczyć. - Uwielbiam młodzież, z którą pracuję i chcę pokazać im dużo więcej, niż jest zapisane w podstawie programowej. Uczę języka angielskiego i wierzę, że dzięki moim lekcjom uczniowie kochają ten przedmiot, a nie nienawidzą. I będę to robić z taka samą pasja - zdradza nauczycielka.

I dodaje: - Nie jestem w stanie w czasie lekcji przygotować i sprawdzić sprawdzianów, ćwiczeń, testów. Muszę się przygotować do zajęć . Brać udział w radach pedagogicznych, zebraniach z rodzicami, pracach zespołów przedmiotowych i komisjach. To robię w czasie 40 h pracy. Po godzinach przy tablicy, których mam 18. Czyli po wypełnieniu pensum. Być może mniej chętnie będę zabierać uczniów na wycieczki dwudniowe i dłuższe, organizować dni otwarte w soboty czy dwudniowe wycieczki z opieką całodobową. Skoro jest to niedoceniane… To po co?

- Nie obawiam się poniedziałku. Boję się jedynie trochę, ze ciężko będzie zmobilizować uczniów po takiej długiej przerwie - podsumowuje.

"Robiliśmy z pasji"

"18 godzin przy tablicy, poza tym nie robimy nic" - to niestety jest powszechna opinia wśród nauczycieli - komentuje nam pan Rafał, nauczyciel liceum.

Dlaczego niestety? - Bo my lubimy tę pracę. Większość robiła swoje rzeczy z pasji. Dla przykładu za darmo prowadziłem platformę e-learningową, grupy na Facebooku dla uczniów, założyłem studio filmowe, prowadzę bloga. Ale też już mam dosyć wszystkiego. Skoro propaganda reżimowa żerowała na nas, twierdząc, że zarabiamy po 5 tys., a pracujemy 15 godzin tygodniowo, to ludzie postanowili nie wychodzić "poza szereg" - tłumaczy.

- Ludzie są sfrustrowani i poranieni przez ten hejt inspirowany przez władze - ocenia pan Rafał.

- Nauczyciele będą pracować te 40 godzin w tygodniu, z czego 18 przy tablicy - stwierdza pani Anna, nauczycielka szkoły średniej. - Chcemy sami ewidencjonować swój czas pracy. Dla siebie. I ja też nie będę robiła nic ponad to, co jest w moich obowiązkach - dodaje.

- Samoświadomość nauczycieli i integracja wzrosła. Integracja między szkołami też. Już nie jesteśmy "samotnym wyspami". Myślę że też świadomość uczniów będzie inna. Inaczej spojrzą na nas. Bez względu, czy z podziwem czy nie, na pewno będą wiedzieć, że potrafimy walczyć do końca - podsumowuje nauczycielka.

Jedno jest pewne - szkoły już nigdy nie będą takie same.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Wpadł po 11 latach. Tyle samo musi odsiedzieć
Wpadł po 11 latach. Tyle samo musi odsiedzieć
Zaprzysiężenie Nawrockiego. Szefernaker zdradził szczegóły
Zaprzysiężenie Nawrockiego. Szefernaker zdradził szczegóły
70 miliardów. Trump ogłosi gigantyczny plan inwestycji w dwa obszary
70 miliardów. Trump ogłosi gigantyczny plan inwestycji w dwa obszary
Zełenski dziękuje Trumpowi. Zamieścił długi wpis
Zełenski dziękuje Trumpowi. Zamieścił długi wpis
Wyniki Lotto 14.07.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 14.07.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
116 strażaków walczyło z ogniem na Śląsku. "Bardzo gwałtowny przebieg"
116 strażaków walczyło z ogniem na Śląsku. "Bardzo gwałtowny przebieg"
Trump znów w Londynie. "Bezprecedensowe" spotkanie z królem
Trump znów w Londynie. "Bezprecedensowe" spotkanie z królem
Przetasowania w ukraińskim rządzie. Zełenski składa propozycję
Przetasowania w ukraińskim rządzie. Zełenski składa propozycję
Atak nożownika w Tarnowie. Drugi sprawca zgłosił się na policję
Atak nożownika w Tarnowie. Drugi sprawca zgłosił się na policję
Pistorius mówił o zabijaniu rosyjskich żołnierzy. Jest reakcja Kremla
Pistorius mówił o zabijaniu rosyjskich żołnierzy. Jest reakcja Kremla
Kontrole na polskich granicach. Padła konkretna liczba
Kontrole na polskich granicach. Padła konkretna liczba
Kallas o 50-dniowym ultimatum Trumpa. "To bardzo długo"
Kallas o 50-dniowym ultimatum Trumpa. "To bardzo długo"