Strajk nauczycieli 2019. "Nie chodzi o porozumienie, tylko o eskalację"
Mariusz Błaszczak zabrał głos w sprawie strajku nauczycieli. Szef MON stwierdził, że "nie widzi woli porozumienia" u ZNP. Minister skrytykował też szefa związku, Sławomira Broniarza, zarzucając mu kierowanie się celami politycznymi.
Szef MON przekonywał na antenie TVP Info, że negocjującym z rządem związkowcom nie chodzi o zakończenie strajku, tylko o eskalację. Jego zdaniem odpowiada za to w dużej mierze szef Związku Nauczycielstwa Polskiego.
- Broniarz to były poseł SLD. Mamy do czynienia z politykiem, który założył maskę związkowca. Ta walka polityczna odbywa się kosztem dzieci - powiedział Mariusz Błaszczak. Problem w tym, że Sławomir Broniarz wcale posłem nie był. Urzędującemu ministrowi wypomniał to były szef MON, Tomasz Siemoniak.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Strajk nauczycieli 2019. Rząd gotowy do rozmów
Błaszczak podkreślił, że rząd zrobi wszystko, by mimo strajku egzaminy odbyły się bez przeszkód. O zawieszenie strajku na czas egzaminów zaapelował do nauczycieli prezydent Andrzej Duda.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Szef MON zadeklarował, że mimo fiasku negocjacji, rząd jest otwarty na kolejne rozmowy z nauczycielami. - Mamy świadomość, że wynagrodzenia nauczycieli są niskie, ale ich podnoszenie to jest pewien proces - wyjaśnił.
Zobacz także: Wyborczy Grill. Dominik Tarczyński komentuje kpiny Broniarza
Minister został zapytany o to, jakie podwyżki są przewidziane dla żołnierzy. Jak przyznał, ci młodsi stażem, od 1 stycznia tego roku mają wynagrodzenia wyższe o 15 proc. - Czyli o tyle, ile rząd proponował nauczycielom - zauważył prowadzący.
Masz news, ciekawe zdjęcie lub film? Prześlij nam na dziejesie.wp.pl!