Strajk kobiet trwa. Ojciec Tadeusz Rydzyk nie przebiera w słowach
Protesty w Polsce nie ustają. Już od tygodnia ludzie gromadzą się na ulicach. Ojciec Tadeusz Rydzyk mówi o "satanistycznej agresji" i nawołuje do "podjęcia aktów wynagrodzenia Panu Bogu i Matce Najświętszej za te grzechy".
Od czwartku w całej w całej Polsce odbywają się protesty po decyzji Trybunału Konstytucyjnego delegalizującej dotychczas obowiązujące przepisy dopuszczające aborcję ze względu na wady medyczne płodu. Na ulice każdego dnia wychodzą setki tysięcy głównie młodych osób.
W Sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II w Toruniu rozpoczęła się nowenna wynagradzająca za bluźnierstwa i ataki na kościoły w Polsce - informuje Radio Maryja. "W trakcie nowenny szczególnym dniem będzie piątek, w którym organizatorzy zachęcają do postu o chlebie i wodzie" - czytamy w publikacji radia.
Do modlitwy zachęca o. Tadeusz Rydzyk. Mówi o "satanistycznej agresji". - Kochana Rodzino Radia Maryja! W związku z ostatnimi wstrząsającymi, tragicznymi wydarzeniami w naszej ojczyźnie, bluźnierstwami, satanistyczną agresją, obrażaniem Pana Boga, Matki Najświętszej, dewastacją świątyń, przerywaniem w sposób satanistyczny Mszy świętych zapraszamy ludzi dobrej woli do podjęcia aktów wynagrodzenia Panu Bogu i Matce Najświętszej za te grzechy - przekonuje.
Rydzyk zachęca także do zamawiania mszy w tej intencji w swoich parafiach.
Głos ws. protestów w Polsce po wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji zabrało wcześniej także 27 duchownych. Wystosowali oni apel, w którym stanowczo wypowiedzieli się o roli Kościoła w polityce. W liście duchowni wyrazili stanowcze "nie" wobec nadużyć polityków i "grzechów Kościoła". Nawołują do dialogu.