Strajk Kobiet. Komitet studentów domaga się przeprosin od policji

Strajk Kobiet. Komitet studentów domaga się przeprosin od policji

Strajk Kobiet. Komitet studentów domaga się przeprosin od policji
Strajk Kobiet. Komitet studentów domaga się przeprosin od policji
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Andrzej Lange, Andrzej Lange
29.11.2020 19:06, aktualizacja: 02.03.2022 15:52

Podczas zorganizowanego w sobotę Strajku Kobiet w Warszawie miało dojść do naruszenia autonomii Politechniki Warszawskiej przez policję - informuje Studencki Komitet Antysfaszystowski. Społeczność studentów domaga się wyjaśnień i oficjalnych przeprosin ze strony policji.

"Pośród wielu naruszeń przez policję, znalazło się także naruszenie autonomii uczelni" - informują studenci. Twierdzą, że policja nie uzyskała zgody rektora i nie reagowała na protesty strażników. Policjanci mieli "wtargnąć" na teren Politechniki Warszawskiej przy ul. Waryńskiego i biegać po kampusie "jak po poligonie", "gazując" i "pałując" protestujących.

Opis zdarzenia na facebooku
Opis zdarzenia na facebooku

"To groźny incydent, który przywodzi na myśl 1968 rok. Autonomia uczelni to jeden z najważniejszych bezpieczników, chroniących nas przed terrorem policyjnego państwa" - konstatuje Antyfaszystowski Komitet Studencki.

" Jako społeczność studentów Warszawy domagamy się oficjalnych przeprosin i wyciągnięcia konsekwencji wobec winnych naruszeń przez komendanta policji Jarosława Szymczyka" - czytamy.

Przypomnijmy, że w sobotę Strajk kobiet po raz kolejny przeszedł ulicami Warszawy. Protestujący sprzeciwiają się zaostrzeniu prawa aborcyjnego przez Trybunał Konstytucyjny i chcą walczyć o prawa kobiet.

Doszło do kilku starć z policją. Funkcjonariusze użyli pałek i gazu. Ucierpiała m.in. posłanka Barbara Nowacka z KO. Wcześniej w wyniku szarpaniny z policją omdlała Marta Lempart.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (651)
Zobacz także