Strajk Kobiet jak ONR? Działaczka ruchu tłumaczy pomysł na nowe bandany
Organizatorki Ogólnopolskiego Strajku Kobiet zainspirowały się symbolem ONR? Takie zarzuty niektórzy skierowali wobec aktywistek po środowym proteście w Warszawie. Wszystko przez ich nowe biało-zielone chusty. Doniesieniom szybko zaprzeczyła jednak Bogna Czałczyńska, regionalna pełnomocniczka Kongresu Kobiet.
W środę Trybunał Konstytucyjny po ponad trzech miesiącach opublikował uzasadnienie wyroku ws. zaostrzenia prawa aborcyjnego. Sąd pod przewodnictwem Julii Przyłębskiej 22 października stwierdził, że usunięcie ciąży w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu jest niezgodne z konstytucją.
Decyzja TK wywołała falę oburzenia. Szybko zareagował Ogólnopolski Strajk Kobiet, który niemal natychmiast zorganizował konferencję prasową i zapowiedział kolejne protesty. Podczas spotkania z dziennikarzami organizatorki ruchu miały jednak na twarzach biało-zielone chusty. Złośliwi zarzucili w mediach społecznościowych aktywistkom, że przypominają one symbol nacjonalistów z Obozu Narodowo-Radykalnego (ONR).
O źródle pomysłu opowiedziała Bogna Czałczyńska, regionalna pełnomocniczka Kongresu Kobiet. Działaczka podkreśliła, że inspirację zaczerpnięto z Argentyny. Podkreśliła jednocześnie, że błyskawice nie przestaną być głównym znakiem Strajku Kobiet.
Zobacz też: Obostrzenia znikną wraz ze szczepieniami? Gowin: to na pewno będzie bodziec
- Błyskawice nadal są i będą. Natomiast ruch walczący o prawa kobiet jest międzynarodowy. Już na pierwszych Czarnych Protestach w 2016 roku pojawiały się u nas banery wspierające Argentynki, Meksykanki, czy kobiety w Azji, które w tym samym czasie organizowały podobne demonstracje - tłumaczy Czałczyńska w rozmowie z portalem natemat.pl.
Aborcja w Polsce. Nowe chusty Strajku Kobiet. Działaczka wyjaśnia
Aktywistka działająca na rzecz praw kobiet zaznaczyła, że w Argentynie pod koniec grudnia zeszłego roku udało się przegłosować ustawę zezwalającą na aborcję do 14. tygodnia ciąży.
- Niektóre z tych krajów osiągnęły sukces szybciej, jak właśnie kobiety w Argentynie. Biało-zielone chusty odnoszą się bezpośrednio do ich pracy i działań. Inspirujemy się również ich metodami, jak np. sieciowanie dużych i mniejszych grup aktywistek - stwierdziła.
Jak dodała, Ogólnopolski Strajk Kobiet "także ma swoje symbole, jak m.in. biało-czerwone profile kobiet, które były wykorzystywane przy pierwszym Międzynarodowym Strajku Kobiet w 2017 roku w innych krajach". - Dla mnie nie jest to więc sprzeczne, że mamy wspólną, symboliczną przestrzeń - przekonuje Bogna Czałczyńska.