Strajk głodowy w starachowickim szpitalu
10 osób rozpocznie bezterminowy strajk głodowy w starachowickim szpitalu. W ten sposób personel chce zaprotestować przeciwko planom prywatyzacji szpitala. W czwartek na sesji powiatowi radni mają zdecydować o tym, czy spółkę przejmą Polsko-Amerykańskie Kliniki Serca, czy też szpital stanie się spółką prawa handlowego z wyłącznym udziałem samorządu. Polsko-Amerykańskie Kliniki Serca prowadzą już w placówce oddział kardiologiczny. Zarząd Powiatu chce poprzez likwidację przekształcić szpital, aby móc przejąć jego ponad 50 milionowy dług.
26.08.2008 | aktual.: 26.08.2008 06:05
Załoga obawia się jednak takich zmian. Domaga się odrzucenia oferty Polsko Amerykańskich Klinik, oraz wstrzymania przekształceń do czasu, gdy znane będzie ostateczne stanowisko rządu w sprawie służby zdrowia.
Jak powiedziała przewodnicząca Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w starachowickim szpitalu Wanda Gut - głodówkę podjąć mają przedstawiciele wszystkich grup zawodowych: lekarze, pielęgniarki, jak i przedstawiciele administracji.
Andrzej Pruś, rzecznik starachowickiego starostwa potwierdził, że do zarządu dotarło pismo sygnowane przez siedem związków zawodowych działających w szpitalu z informacją, że dziś w placówce rozpocznie się bezterminowy strajk głodowy. Nie znalazły się w nim jednak żadne postulaty skierowane do zarządu powiatu.
Rzecznik dodał, że należy poczekać na rozwój wypadków. Sprawy nie chcą na razie komentować także przedstawiciele Polsko Amerykańskich Klinik Serc.