Stowarzyszenie Empatia przeciw występom zwierząt w cyrku
"Nie rób cyrku ze zwierząt", "XXI wiek - czas na humanitarną rozrywkę" - m.in. takie okrzyki wznosili członkowie stowarzyszenia Empatia, którzy protestowali w Warszawie przeciwko występom zwierząt w cyrku.
W sobotę rozpoczął się w Warszawie 9. Międzynarodowy Festiwal
Sztuki Cyrkowej (MFSC).
25.09.2004 | aktual.: 25.09.2004 18:42
Przed wejściem do cyrku u zbiegu ul. Towarowej i Wolskiej ok. 50 członków stowarzyszenia Empatii ustawiono klatkę z napisem: "Wejdź sam i sprawdź, jak to jest być zamkniętym".
Prezes stowarzyszenia Empatia Dariusz Gzyra powiedział, że jego organizacja nie sprzeciwia się samej idei cyrku, tylko jednemu z jego elementów, jakim są występy zwierząt. Jest to średniowieczna, brudna i anachroniczna sztuka, okupiona cierpieniem - powiedział Gzyra.
Dodał, że działalność stowarzyszenia i organizowane protesty przynoszą efekty - w piątek swój patronat nad imprezą wycofało Ministerstwo Kultury, a w ubiegłym roku Ministerstwo Edukacji wydało opinię, w której za "niepożądane" uznało rozprowadzanie w szkołach biletów wstępu do cyrków.
Tym ludziom nie chodzi o zwierzęta, ale o zaistnienie w mediach - powiedział organizator festiwalu Stanisław Zalewski. Zwierzętom w cyrku nie dzieje się krzywda - dodał.
Na pytanie protestujących, kiedy w jego cyrku nie będzie zwierząt, Zalewski odpowiedział: "Nigdy".
Stowarzyszenie Empatia zapowiada, że podobne pikiety przed namiotami, w których odbywa się MFSC, odbędą się w dwie kolejne soboty.
MFSC w Warszawie potrwa do 10 października, swoje umiejętności zaprezentują na nim aktorzy cyrkowi z całego świata.
