PolskaStowarzyszenie Dziennikarzy Polskich chce ustąpienia Krzysztofa Skowrońskiego ze stanowiska

Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich chce ustąpienia Krzysztofa Skowrońskiego ze stanowiska

Oddział warszawski Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich ma wezwać Krzysztofa Skowrońskiego, prezesa SDP, do ustąpienia ze stanowiska - donosi press.pl. Jak czytamy, powodem jest m.in. poprowadzenie przez Skowrońskiego w miniony poniedziałek konferencji PiS. Medioznawca Maciej Mrozowski, profesor SWPS, uważa, że Skowroński powinien ustąpić ze stanowiska. Skowroński nie zamierza podawać się do dymisji, co oświadczył na spotkaniu z członkami Stowarzyszenia.

Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich chce ustąpienia Krzysztofa Skowrońskiego ze stanowiska
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka

Protest przeciwko zachowaniu Skowrońskiego jest inicjatywą oddziału warszawskiego SDP. - Chcemy wezwać Krzysztofa Skowrońskiego do ustąpienia ze stanowiska prezesa, bo uważamy, że prowadząc konferencję PiS, złamał wszelkie zasady etyki dziennikarskiej i jego wiarygodność jako dziennikarza jest teraz zerowa - mówi cytowany przez press.pl Bartosz Ławski, sekretarz zarządu OW SDP i jeden ze współorganizatorów protestu. Podkreśla, że poprzez akcję chcą pokazać, że nie zgadzają się na upolitycznienie SDP przez zarząd główny i że SDP nie jest pisowską przybudówką.

- Pewne zarzuty moich kolegów są nieprawdziwe, a inne dyskusyjne. Jednego jestem pewien: nic nie straciłem na niezależności dziennikarskiej - stwierdza Krzysztof Skowroński, zapytany, jak odpowie na wezwanie części członków SDP.

Medioznawca Maciej Mrozowski, którego poprosiliśmy o komentarz w sprawie, mówi, że podoba mu się postawa dziennikarzy, którzy chcą dążyć do odbudowy zaufania, ochrony własnej godności i interesów zawodowych, i nie chcą - jak podkreśla - "być postrzegani jako takie 'kundelki' PiS".

- Jeżeli się pełni funkcję w organizacji, to bierze się na siebie pewnego rodzaju obowiązki. Te obowiązki powinny wynikać z charakteru organizacji i służyć jej dobru - mówi Mrozowski. I wyjaśnia: - Ponieważ od dawna mówiono, że stowarzyszenia dziennikarzy były nadmiernie upolitycznione i manipulowane przez polityków, w związku z tym, warunkiem odbudowy społecznego zaufania do nich, jest raczej uczynienie z nich stowarzyszeń zawodowych, prezentujących interesy środowiska, w opozycji do biznesu, polityki, wszystkich, którzy mogliby chcieć w jakiś sposób wykorzystać dziennikarzy - mówi Wirtualnej Polsce Mrozowski. Jak podkreśla, sytuacja, w której Krzysztof Skowroński dwukrotnie występuje na imprezach partyjnych jednej partii - bez względu na to czy ma do tego pretekst, czy nie - sprawia, że zaczyna być silnie, z tą konkretną partią, kojarzony.

W poniedziałek prezes SDP Krzysztof Skowroński prowadził konferencję PiS, podczas której Jarosław Kaczyński przedstawił kandydata na premiera rządu technicznego - prof. Piotra Glińskiego. Po konferencji Krzysztof Skowroński wydał oświadczenie, w którym przekazał, że zgodził się na poprowadzenie konferencji prasowej PiS, dlatego że odbywała się ona w budynku SDP oraz, dlatego że "SDP-owi zależy na tym, by ważne debaty, ważne deklaracje i ważne zdarzenia miały miejsce przy ulicy Foksal 3". "Jeśli w Stowarzyszeniu Dziennikarzy Polskich odbywać się będą ważne i istotne konferencje, to niezależnie od barwy partyjnej gości, mogę w nich pełnić rolę gospodarza" - oświadczył Skowroński.

Mrozowski krytykuje takie tłumaczenie Skowrońskiego. - To nie była impreza organizowana przez stowarzyszenie. Jedynie odbywała się w budynku SDP - mówi. Jego zdaniem można było oddelegować szeregowego pracownika, który by pomagał, ale nie był twarzą całego stowarzyszenia, silnie z nim kojarzonym. Jednocześnie medioznawca zwraca uwagę, że podczas debaty ekonomicznej PiS, w której Skowroński pierwotnie wziął udział, argument z budynkiem nie ma już racji bytu. - Impreza była prowadzona na terenie PAN, więc Skowroński nie występował tam już jako gospodarz, ale osoba, która przyszła z zewnątrz - zaznacza.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
odwołaniedziennikarzkrzysztof skowroński
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (571)