Stosunki polsko-amerykańskie i wpływ USA na sytuację na świecie. Sondaż CBOS
Relacje polsko-amerykańskie najczęściej odbierane są przez Polaków ambiwalentnie. Blisko połowa badanych (46 proc.) twierdzi, że nie są one ani dobre, ani złe. Pozostałe osoby zdecydowanie częściej oceniają je jako dobre niż jako złe (odpowiednio 40 proc. i 7 proc.) - wynika z najnowszego sondażu CBOS.
Oceny stosunków polsko-amerykańskich są lepsze niż notowane w listopadzie 2012 roku, przed wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych (o osiem punktów procentowych zwiększył się odsetek ocen pozytywnych, o pięć punktów zmniejszył się odsetek ocen ambiwalentnych, a o jeden punkt – negatywnych), ale nieco gorsze niż uzyskane w maju 2011 roku.
W grupie badanych bardzo mocno zainteresowanych, uważnie śledzących prawie wszystko, co się dzieje w polityce, oraz wśród osób deklarujących duże zainteresowanie polityką, przeważają pozytywne oceny (odpowiednio 57 proc. i 52 proc.). Wśród ankietowanych średnio zainteresowanych, śledzących jedynie główne wydarzenia oraz deklarujących niewielkie bądź żadne zainteresowanie życiem politycznym, dominują oceny ambiwalentne (odpowiednio 47 proc., 47 proc., 43 proc.). Ponadto im zainteresowanie dla spraw polityki jest mniejsze, tym mniej ocen dobrych, a więcej złych.
Ocena stosunków polsko-amerykańskich wiąże się także z deklarowanymi przez badanych poglądami politycznymi. Obecnie za dobre najczęściej uznają je respondenci identyfikujący się z prawicą i politycznym centrum (po 45 proc.), natomiast ankietowani, którzy nie potrafią określić swoich poglądów na skali „lewica–centrum–prawica” (10 proc.), częściej niż pozostali oceniają je źle.
Obecne oceny wpływu USA na sytuację na świecie są najlepsze od 2006 roku. Zatrzymał się dotychczasowy trend wzrostu odsetka ocen niejednoznacznych, wskazujących na postrzeganie roli tego mocarstwa w polityce międzynarodowej w zależności od konkretnej sytuacji. W maju br. największa grupa Polaków stwierdziła, że – ogólnie rzecz biorąc – Stany Zjednoczone mają pozytywny wpływ na świat (37 proc., od listopada 2012 roku wzrost o dziewięć punktów procentowych).
Ponad jedna czwarta badanych uważa, że ich wpływ na świat zależy od sytuacji (28 proc., spadek o siedem punktów), natomiast 12 proc. (wzrost o jeden punkt) ma stosunek ambiwalentny do tej opinii – sądzi, że ten wpływ nie jest ani jednoznacznie pozytywny, ani negatywny. Zmiany opinii odnotowane w stosunku do poprzednich pomiarów najprawdopodobniej związane są z jednoznacznym stanowiskiem Stanów Zjednoczonych w kwestii Ukrainy i zaangażowania Rosji w wydarzenia w tym kraju.
Badani pozytywnie oceniający bilateralne relacje pomiędzy naszymi państwami w większości (56 proc.) rolę tego kraju w polityce światowej oceniają pozytywnie. Na przeciwnym biegunie lokują się ankietowani źle oceniający stosunki Polska–Stany Zjednoczone – blisko połowa (48 proc.) wyraża pogląd, że ten kraj, ogólnie rzecz biorąc, ma negatywny wpływ na świat.
Opinie o wpływie Stanów Zjednoczonych na bieg światowych spraw zależą również od stopnia zainteresowania polityką – im jest ono większe, tym częstsze są oceny pozytywne. Tak jak w listopadzie 2012 roku, o ich pozytywnej roli przekonane są w zdecydowanej większości osoby bardzo uważnie śledzące wszystko, co dzieje się w polityce, obecnie taki pogląd dominuje również wśród pozostałych badanych. Wśród osób, które interesują się polityką tylko w niewielkim stopniu lub w ogóle się nią nie interesują, częstsze niż wśród zainteresowanych tą sferą życia są oceny ambiwalentne oraz odpowiedzi „trudno powiedzieć”.
Badanie "Aktualne problemy i wydarzenia" przeprowadzono metodą wywiadów bezpośrednich (face to face) wspomaganych komputerowo (CAPI) w dniach 8–14 maja 2014 roku na liczącej 1074 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.
