Stolica przegrywa walkę z zimą; "nie będziemy odśnieżać"
To smutne, ale niestety prawdziwe. W budżetach stołecznych dzielnic już nie ma pieniędzy na usuwanie śniegu. Władze Bielan mówią wprost: nie będziemy odśnieżać. I efekty już widać.
19.02.2010 | aktual.: 22.02.2010 11:34
Ulicę Dewajtis prowadzącą do kampusu UKSW i zabytkowego pokamedulskiego kościoła w Lasku Bielańskim na własny koszt musiały odśnieżyć władze uczelni. Zrobiły to, choć nie mają takiego obowiązku. Wiele ulic w czynie społecznym odśnieżają już sami mieszkańcy. Po prostu nie mają wyjścia. Pieniędzy na walkę ze śniegiem brakuje też na Ochocie, a i kasa ratusza też zaczyna świecić pustkami. Tymczasem śnieg zalega na chodnikach i ulicach. Na niektórych niedługo powinien zostać wprowadzony ruch jednokierunkowy.
Zewsząd słychać głosy, że takiej zimy to w Warszawie dawno nie było - ostatni raz jakieś 30 lat temu. Ale przecież potem trafiały się nam także mroźne i śnieżne zimy. Klimatu w tym czasie nie zmieniliśmy. Skąd zatem takie kłopoty? Z niefrasobliwości. Ktoś przy tworzeniu budżetów nie przewidział, że będzie taka zima. Mam wrażenie, że ktoś za to zapłaci. A raczej na tym popłynie.