Status uchodźcy tylko dla wybranych
W ubiegłym roku złożono 2965 wniosków o nadanie statusu uchodźcy w Polsce. Wnioski te dotyczyły 5169 osób. Status otrzymało jednak tylko 4,6% z tej liczby, czyli 253 osoby - wynika z danych przedstawionych w czwartek w Sejmie.
W Izbie rozpoczęła się debata na temat wypełniania przez Polskę w 2002 r. zobowiązań wobec cudzoziemców. Przed przerwą i punktem dotyczącym spraw bieżących na ten temat zdążył wypowiedzieć się tylko prezes Urzędu ds. Repatriacji i Cudzoziemców Piotr Stachańczyk i sprawozdawca komisji administracji i spraw wewnętrznych Grzegorz Dolniak (PO).
Według Stachańczyka, liczba wniosków o nadanie statusu uchodźcy w 2002 r. była wyższa od roku poprzedniego o 12,4%. Największą grupę wnioskodawców stanowili obywatele Rosji (3054 osoby, z czego 2931 narodowości czeczeńskiej), Afganistanu, Armenii, Indii, Mołdawii i Mongolii.
"Głównym powodem ubiegania się o status jest toczący się lub grożący wybuchem konflikt zbrojny. Ponad 60% wniosków rozpatrywanych w ubiegłym roku dotyczyło osób pochodzących z regionów zagrożonych konfliktem - Czeczenii, Iraku i Afganistanu" - powiedział Stachańczyk.
Z raportu przedstawionego przez ministra MSWiA (Stachańczyk przemawiał w Sejmie z upoważnienia ministra Krzysztofa Janika) wynika, że utrzymanie osób ubiegających się o status uchodźcy jest kosztowne. Postępowanie jest długotrwałe, a cudzoziemcom, którzy złożyli wnioski, trzeba zapewnić warunki pobytu na terenie Polski: zakwaterowanie, wyżywienie, opiekę medyczną. W ubiegłym roku na ten cel przeznaczono 19 mln zł. Największe koszty wiązały się z pomocą medyczną - prawie 1,5 mln zł. Państwo wspomagało też działalność 10 ośrodków dla cudzoziemców. (an)
