Stary dworzec PKP w Poznaniu znów będzie służył pasażerom!
Już wkrótce poznaniacy znów będą mogli kupować bilety w odnowionym budynku starego dworca PKP. Obiekt zostanie także powiększony o hotel i biurowce.
Od początku jednak mieszkańcom nie podobało się zamknięcie starego budynku, który znajdował się bezpośrednio nad peronami. Z nowego dworca na perony znajdujące się po stronie zachodniej trzeba jeszcze dojść spory kawałek drogi.
Przez długi czas nie było wiadomo, co stanie się z zamkniętym na głucho od blisko dwóch lat starym budynkiem dworca. Pojawiały się różne wersje, aż wreszcie 15 września władze Poznania i PKP rozwiały wszelkie wątpliwości.
- Chcemy przywrócić w tym budynku funkcję obsługi pasażerskiej, co ma nastąpić tak szybko, jak tylko będzie to możliwe. Jednocześnie chcemy, aby obiekt zawierał w sobie także funkcję hotelową i biurową – mówi Jarosław Bator, członek zarządu PKP S.A.
W holu dawnego dworca znów pasażerowie będą mogli kupić bilet na podróż, skorzystać z informacji pasażerskiej lub coś zjeść. Będzie to jednak już zupełnie nowe miejsce, które przejdzie całkowitą metamorfozę. Przede wszystkim zmieni się fasada budynku – tutaj koncepcje są dwie.
- Jedna jest bardziej konserwatywna, zakładająca odtworzenie historycznej fasady dworca, a druga nieco bardziej nowoczesna, chociaż także nawiązująca do historycznego wyglądu budynku – mówi Bator.
O tym, która zwycięży, zdecydują poznaniacy w konsultacjach społecznych, które mają potrwać do końca października.
- Jeśli spory o to, który wariant wybrać, będą takie jak w moim domu, to czeka nas bardzo ciekawa dyskusja – mówi z uśmiechem Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania.
Stary dworzec w nowej odsłonie to nie wszystko. Obiekt zostanie powiększony o cztery wieżowce wyglądem przypominające „Alfy” przy ul. Święty Marcin. Znajdą się w nich hotel i pomieszczenia biurowe.
- Początkowo byłem temu przeciwny, ale przekonało mnie to, że osoby pracujące w tych biurach będą dojeżdżać do Poznania pociągiem i wysiadając na dworcu, praktycznie od razu znajdą się w pracy – mówi Jaśkowiak.
Miasto za inwestycję nie zapłaci ani złotówki, nie licząc zagospodarowania placu Dworcowego, gdzie m.in. mają powstać buspasy. Całość prac zrealizuje bowiem PKP we współpracy z firmą deweloperską TriGranit, która wcześniej zbudowała Zintegrowane Centrum Komunikacyjne.
- Nie mamy jeszcze dokładnie oszacowanych kosztów, ale całość prac powinna się zakończyć w trzecim kwartale 2018 r. – zapowiada Bator, dodając jednak, że wcześniej ma zostać oddana do użytku część dworcowa z obsługą pasażerską.
- Bardzo się cieszę, że udało nam się osiągnąć porozumienie i stary dworzec zostanie przywrócony mieszkańcom. Mam nadzieję, że ta inwestycja będzie jednym z punktów mojej kadencji, z której poznaniacy będą mnie później rozliczać – podsumowuje prezydent Jaśkowiak.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .