Starowicz: Polki są mniej aktywne seksualnie
Polki są bardziej konserwatywne i mniej aktywne seksualnie od Niemek czy Francuzek - powiedział prof. Lew Starowicz, gość zakończonej w Toruniu VI Ogólnopolskiej Konferencji "Lęk i depresja - zdrowie psychiczne Kobiety".
20.06.2005 | aktual.: 20.06.2005 15:07
Starowicz przedstawił wyniki tegorocznego "Raportu Vamea" dotyczącego zachowań seksualnych polskich kobiet.
"Niemki i Francuzki, w ogóle kobiety z zachodu Europy, są aktywniejsze seksualnie od Polek. Wpływ na to ma niewątpliwie zmęczenie polskiej kobiety codziennością, brak stabilizacji finansowej" - powiedział Starowicz.
Z raportu wynika, że polskie kobiety - mimo wyraźnych zmian, w większości nadal nie chcą rozmawiać o seksie, wstydzą się nagości i pomocy szukają częściej u księdza niż u męża. W porównaniu z początkiem lat 90. pojawiła się też w Polsce grupa nowych, często zaskakujących zjawisk związanych z kobiecą seksualnością - takich jak przedwczesny orgazm czy skokowy wzrost liczby kobiet przyznających się do oziębłości seksualnej - referował Starowicz.
"Wzrasta liczba kobiet oziębłych. 30 proc. przyznaje, że często odczuwa oziębłość. To potężny, niepokojący skok od 1992 r. o 10 proc." - mówił Starowicz.
Dodawał, że Polki częściej próbują o swoich problemach w łóżku rozmawiać z... księdzem (8 proc.) niż z partnerem (5 proc.). Najwięcej, bo 34 proc. szuka rozwiązania w internecie.
"Rośnie też nowa grupa: »dynamicznych bizneswoman« - kobiet sukcesu, które mężczyzny nie traktują już jak Boga" - mówił Starowicz. Grupa młodych, bogatych i dynamicznych Polek preferuje seks barwny i aktywny z obu stron. To w tej grupie rozpoznano kilkanaście lat temu po raz pierwszy w kraju, kobiecy "przedwczesny orgazm", zjawisko dotychczas znane jedynie u mężczyzn.
"To zaburzenie narasta w tej chwili przyznaje się do niego aż 7 proc. kobiet. One wiedzą, czego chcą, szybki seks, błyskawiczny orgazm, a potem włączają laptopa i wracają do pracy. Zachowują się po prostu jak mężczyźni" - powiedział Starowicz.
Grupa ta obejmuje jednak - według szacunków - ledwie 7 do 12 proc. Polek. Pozostałe preferują raczej konserwatywne podejście do spraw erotyki. Polki nie lubią fantazji w łóżku, 42 proc. preferuje pozycję klasyczną, tylko 17 proc. Polek jest aktywna w czasie współżycia. Zaledwie 6 proc. przyznało, że lubi wprowadzać do seksu urozmaicenia.
Polki chcą, by ich obraz był tradycyjny. "Dominuje model matki unikającej ekscesów erotycznych, kobiety zajmującej się domem" - podsumowuje Starowicz.
VI Ogólnopolska Konferencja "Lęk i depresja - zdrowie psychiczne kobiet" zgromadziła psychologów, psychiatrów, ale i endokrynologów, ginekologów, seksuologów i lekarzy rodzinnych z całej Polski. Celem organizatorów jest ustalenie jaki jest stan zdrowia psychicznego kobiety w Polsce w obliczu przeobrażeń socjoekonomicznych w kraju.