ŚwiatStarcia w Kaszmirze

Starcia w Kaszmirze

W stanie Kaszmir doszło do ciężkiej wymiany ognia między oddziałami Pakistanu oraz Indii. Starcia wywołały panikę miejscowej ludności, która zaczęła masowo uciekać z regionów przygranicznych. W wyniku strzelaniny zginął 10-letni chłopiec, a 4 osoby zostały ranne.

Zdaniem obserwatorów, takie incydenty znacznie przyczyniają się do ciągłego wzrostu napięcia między Pakistanem a Indiami. Oba te kraje posiadają broń atomową, co powoduje niepokój społeczności międzynarodowej.

Według pakistańskiej policji, strzelaninę w przygranicznym dystrykcie Bhimber w Kaszmirze rozpoczęły oddziały indyjskie. Według tych doniesień, walki trwają tam od rana. Pakistańczycy twierdzą, że żołnierze indyjscy używają artylerii, moździerzy oraz broni ręcznej. Miejsowy komendant policji zaznaczył, że wojsko pakistańskie "broni się dzielnie", ale nie podał szczegółów.

Świadkowie podają ponadto, że trzy osoby zostały ranne podczas nocnych walk w pakistańskim mieście Sialkot koło granicy z Indiami. Wojsko indyjskie miało strzelać z broni maszynowej oraz z granatników. Świadkowie dodają, że ewakuowano mieszkańców okolicznych wiosek, ponieważ trwające już 5 dzień walki przybierają na sile.

Ciężkie starcia między oddziałami indyjskimi a pakistańskimi trwają od ubiegłotygodniowego zamachu na indyjską bazę wojskową w Kaszmirze, gdzie zginęło ponad 30 osób. Zdaniem Delhi, za atak odpowiedzialni są pakistańscy separatyści.

Władze Pakistanu odpowiadają oskarżeniami, że żołnierze indyjscy od piątku zabili 21 osób, a wiele zostało rannych. (aka)

indiekaszmirstrzelanina
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)