Trwa ładowanie...
d499j77

Starcia policji i lojalistów w Belfaście

W północnym Belfaście doszło w środę wieczorem do zajść, w czasie których 100-osobowa grupa lojalistów zaatakowała policję. Według lojalistów, w stolicy Irlandii Północnej toczy się wojna terytorialna, podczas której protestanci są wypierani z niektórych dzielnic przez miejscowych katolików.

d499j77
d499j77

Walki z policją toczą się w tym mieście od trzech dni.

Policja, która usiłowała przywrócić porządek, została zaatakowana przez tłum wyrostków koktajlami Mołotowa i kamieniami. Do funkcjonariuszy strzelano też z ukrycia. Policja ostrzelała tłum plastikowymi kulami. Nikt nie zginął.

Miejscowi protestanci tłumaczą swe wystąpienia brutalną - ich zdaniem - taktyką policji, w której już wkrótce znajdą się także rekruci z dzielnic zamieszkałych przez katolików.

Zdaniem policji, przyczyną zamieszek jest wojna, jaką dysydenci z paramilitarnych ugrupowań lojalistów i republikanów toczą między sobą o kontrolę podległych im terytoriów. (mk)

d499j77
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d499j77
Więcej tematów