ŚwiatStarcia po 1-majowych manifestacjach

Starcia po 1‑majowych manifestacjach

Ponad 5 godzin trwały w nocy z piątku na sobotę starcia lewicowych demonstrantów z policją w Berlinie po 1-majowych manifestacjach - poinformował rzecznik policji Bernhard Schodrowski.

02.05.2009 | aktual.: 02.05.2009 08:55

- Część osób bardzo agresywnie atakowała policję - powiedział. Są ranni zarówno wśród demonstrantów, jak i policji.

Demonstranci rzucali w policjantów kamieniami, butelkami i koktajlami Mołotowa, a także wyrwanymi z chodnika płytami. Policja odpowiadała gazem łzawiącym.

Do starć doszło w dzielnicy Kreuzberg. Manifestanci, którzy demonstrowali pod hasłem "Kapitalizm oznacza wojnę i kryzys", niszczyli światła sygnalizacyjne, przystanki autobusowe i podpalali pojemniki na śmieci.

Lewicowe demonstracje przerodziły się w zamieszki również w Hamburgu. Przeciwko manifestującym, którzy podpalili samochód i pojemniki na śmieci, policja użyła armatek wodnych.

Źródło artykułu:PAP
niemcymanifestacja1 maja
Zobacz także
Komentarze (44)