Co najmniej 50 osób zostało rannych w wyniku
niedzielnych starć opozycjonistów z policją w stolicy Bangladeszu,
Dhace - poinformowała prywatna stacja telewizyjna NTV.
Do starć doszło, gdy setki działaczy opozycji usiłowały pokonać policyjne barykady, by dojść do siedziby Komisji Wyborczej. Demonstrujący chcieli zażądać reform wyborczych przed wyborami, które mają się odbyć w styczniu 2007 roku.
Opozycjoniści spalili autobus. Policja użyła gazu łzawiącego i armatek wodnych.
