"Stanowisko prezesa NBP dla Skrzypka to nagroda za wierność"
Stanowisko prezesa NBP dla Sławomira Skrzypka to nagroda za wierność braciom Kaczyńskim. Taka jest opinia wiceprzewodniczącego sejmowej komisji finansów Zbigniewa Chlebowskiego. Polityk Platformy Obywatelskiej ma nadzieję, że Sławomir Skrzypek nie zostanie jednak następcą profesora Leszka Balcerowicza w banku centralnym.
04.01.2007 | aktual.: 04.01.2007 13:34
Zdaniem Chlebowskiego, kandydatura Skrzypka nie daje gwarancji niezależności Narodowego Banku Polskiego. Poseł PO dodał, że Sławomir Skrzypek to osoba absolutnie posłuszna braciom Kaczyńskim. Nie był to dobry urzędnik, patrząc na jego pracę w PKP, czy warszawskim ratuszu - ocenia Chlebowski i dodaje, że jest to kolejne zawłaszczenie państwowych instytucji przez partię rządzącą.
Zbigniew Chlebowski dodał, że niewiele też wiadomo o poglądach ekonomicznych Sławomira Skrzypka. Nie wiemy - mówił poseł - jaki jest jego stosunek do wejścia Polski do strefy euro. Jest to raczej urzędnik, który nie miał kwalifikacji, ani stażu pracy, by pełnić rolę prezesa banku PKO BP - powiedział Chlebowski.
Kandydaturę Sławomira Skrzypka musi zaopiniować sejmowa komisja finansów. Najprawdopodobniej zrobi to w najbliższy poniedziałek.
Zbigniew Chlebowski nie wykluczył, że z kandydatem na prezesa NBP będzie chciał się też spotkać klub Platformy Obywatelskiej.
