Stanowisko Niemiec ws. kryzysu na granicy. "UE nie da się szantażować"
Niemieckie Ministerstwo Spraw Zagranicznych przekazało, że Niemcy są za dalszymi sankcjami wobec Białorusi za wywołany przez nią kryzys na granicy polsko-białoruskiej. "Unia Europejska nie da się szantażować" - podkreślono w komunikacie.
W nocy z wtorku na środę niemieckie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało oświadczenie dotyczące kryzysu na granicy polsko-białoruskiej.
Niemcy o kryzysie na granicy polsko-białoruskiej
Minister spraw zagranicznych Heiko Maas zapowiedział "rozszerzenie i zaostrzenie sankcji Unii Europejskiej wobec reżimu Łukaszenki".
- Będziemy karać wszystkich tych, którzy uczestniczą w ukierunkowanym przemycie migrantów - zaznaczył dyplomata. Heiko Maas dodał, że "Łukaszenka musi zdać sobie sprawę z tego, że jego kalkulacje zawiodą".
Zobacz też: Rosyjscy żołnierze na granicy z Polską? Generał alarmuje
Kryzys migracyjny. Spotkania przywódców
Premier Mateusz Morawiecki ma spotkać się w środę z przewodniczącym Rady Europejskiej. Charles Michel przybędzie do Polski po to, aby rozmawiać o kryzysie na granicy polsko-białoruskiej. Możliwe, że w tym dniu temat zostanie także poruszony w Parlamencie Europejskim.
Do kryzysu migracyjnego odniosła się również Ursula von der Leyen. Szefowa Komisji Europejskiej przekazała, że Białoruś musi przestać narażać życie ludzi.
O sytuacji na granicy polsko-białoruskiej rozmawiali także Alaksandr Łukaszenka oraz Władimir Putin. Białoruska państwowa agencja prasowa BiełTA przekazała, że prezydenci wyrazili swoje zaniepokojenie obecnością polskich wojsk na granicy.
Źródło: PAP, BiełTA