PolskaStanisław Piotrowicz o karierze w PZPR: wielu ludzi jest mi wdzięcznych

Stanisław Piotrowicz o karierze w PZPR: wielu ludzi jest mi wdzięcznych

Zawsze byłem po właściwej stronie. Poglądów w życiu nigdy nie zmieniłem - powiedział poseł PiS Stanisław Piotrowicz zapytany o swoją przeszłość jako członka PZPR i prokuratora w czasach PRL. - Może nie było innego wyjścia, może, żeby czynić dobro, trzeba było być w takiej roli - dodał. - Wielu ludzi jest mi wdzięcznych za to, że w tamtym czasie ich osłaniałem i mocno wspierałem - podkreślił.

Piotrowicz podkreślił, że nigdy nie działał w PZPR z "motywacji wewnętrznych". - Czy w tamtym czasie instytucje należało pozostawić tylko zagorzałym komunistom? A może to była właśnie metoda, wyjść tam i czynić dobro? I ja taką rolę miałem - przekonywał Piotrowicz.

Prowadzący program Konrad Piasecki, przypominając przeszłość Stanisława Piotrowicza jako członka PZPR i prokuratora w czasach PRL pytał, "czy nie jest pewną ironią historii", że właśnie on ma teraz przywracać praworządność. - W tamtym czasie ponosiłem większe ryzyko, pomagając tym, którzy roznosili ulotki niż ci, którzy te ulotki roznosili - ocenił poseł PiS.

- Wielu ludzi jest mi wdzięcznych za to, że w tamtym czasie ich osłaniałem i mocno wspierałem - podkreślił. - Może nie było innego wyjścia, może, żeby czynić dobro, trzeba było być w takiej roli - dodał. Piotrowicz podkreślił, że nigdy nie działał w PZPR z "motywacji wewnętrznych" i "zawsze był po właściwej stronie". Zdaniem posła właściwą metodą mogło być wejście w struktury i czynienie dobra. - Czy w tamtym czasie instytucje należało pozostawić tylko zagorzałym komunistom? A może to była właśnie metoda, wyjść tam i czynić dobro? I ja taką rolę miałem - przekonywał Piotrowicz.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (946)