Stanisław Karczewski chce "zaszczepić ministra Jakiego". A potem zaskakuje i wspomina pierwszy pocałunek

W Polsce trwa ożywiona dyskusja na temat zniesienia obowiązku szczepień. Ostatnio mówił o tym w WP Patryk Jaki. - Jako prezydent Warszawy będę promował szczepienia - zapewnił w programie Wyborczy Grill. Do jego wypowiedzi odniósł się teraz Stanisław Karczewski, który był gościem Roberta Mazurka w RMF FM.

- Ja jestem zwolennikiem szczepień. Chciałbym, żeby nie było takiego obowiązku, ale żebyśmy byli społeczeństwem wyedukowanym i żeby było 100 proc. szczepień - stwierdził Karczewski. Według niego, "zjawisko powstawania ruchów antyszczepionkowych jest coraz bardziej widoczne i stanowi to coraz większy problem".

Marszałek Senatu potwierdził, że Patryk Jaki jest zwolennikiem szczepień. - Być może zaszczepię się z panem ministrem Patrykiem Jakim przeciwko grypie” - powiedział, a potem szybko dodał: ja zaszczepię pana ministra. Stanisław Karczewski z wykształcenia jest lekarzem - chirurgiem.

Polityk zabrał również głos w sprawie wprowadzenie dodatku 500+ dla emerytów. - Rozmawialiśmy na ten temat we władzach partii, natomiast jest to w tej chwili temat, który jest omawiany w rządzie - przyznał. - Musi być to dobrze policzone. Bardzo bym chciał, żeby taki dodatek dla emerytów i rencistów był. Na pewno wsparcie osób w podeszłym wieku jest potrzebne - ocenił.

Potem rozmawiano o Światowym Dnia Całowania u Usta. - Pocałunek jest takim dopełnieniem uczuć. Z żoną dosyć często rozmawiamy, jesteśmy już ze sobą ponad 40 lat. Bardzo często całujemy się w usta - zdradził.

Karczewski wspominał również pierwszy pocałunek. - Miałem 17, 18 lat. Miałem dziewczynę, jeszcze przed żoną. Miała na imię Marta - dodał.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl