Stanisław Heimberger nie żyje. Miał 87 lat
W wieku 87 lat zmarł Stanisław Heimberger, śpiewak operowy, który całą swoją karierę był związany z Łodzią.
W 1954 roku rozpoczął współpracę z Operą Łódzką (wtedy ona też powstała). Do lat 80-tych XX wieku występował również na scenie Teatru Wielkiego w Łodzi. Znany był przede wszystkim z występów w rolach barytonowych. Na koncie ma m.in. występy w spektaklach "Rigoletto", "Don Pasquale", "Don Juan", "Cud mniemany, czyli Krakowiacy i Górale", "Halka" i "Eugeniusz Oniegin", "Traviata", "Straszny Dwór", "Tosca" i "Cyrulik Sewilski".
Uchodził za człowieka bardzo kreatywnego. Krytycy doceniali go za humor, wyczucie sceniczne i profesjonalizm, potrafił zaskakiwać swoimi interpretacjami. Widzów urzekał swoim kunsztem aktorskim i wokalną maestrią.
Roman Iżykowski z "Kroniki" z 1955 roku pisał o nim po premierze "Don Pasquale" tak: "...Piękny, ciepły baryton Stanisława Heimbergera (doktor Malatesta, „reżyser” intrygi stanowiącej kanwę widowiska) znalazł harmonijne dopełnienie w najlepszej może, najbardziej swobodnej grze aktorskiej..."
Antoni Kędra na łamach "Ruchu muzycznego" po występie w Halce w 1958 roku również nie szczędził mu pochwał: "…W roli Janusza wystąpił Stanisław Heimberger. I tu z przyjemnością można stwierdzić, że Opera Łódzka „wychowała” sobie bardzo dobrego śpiewaka. Również i aktorsko rozwiązał Heimberger swoją rolę bez zarzutu…"
Pogrzeb artysty odbędzie się 19 września 2018 roku o godz. 11.30 na Cmentarzu Ewangelickim przy ul. Ogrodowej w Łodzi.