Stanisław Gawłowski zapowiada: Udowodnię swoją niewinność
- Cieszę się, że moja sprawa w końcu trafiła do sądu. Tam udowodnię swoją niewinność i polityczne intencje działań prokuratury - napisał na Twitterze Stanisław Gawłowski. W środę do Sądu Okręgowego w Szczecinie prokuratura skierowała akt oskarżenia wobec polityka.
Prokuratura zarzuca Stanisławowo Gawłowskiemu korupcję przy inwestycjach melioracyjnych w Szczecinie. Polityk odniósł się do tych zarzutów na Twitterze, nazywając je "politycznymi" i podkreślając, że jest niewinny.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
W środę Prokuratura Krajowa wydała obszerny komunikat o akcie oskarżenia wobec Stanisława Gawłowskiego, który został właśnie skierowany do sądu.
Stanisław Gawłowski jest oskarżony o to, że w latach 2011-2013 roku przyjął korzyść majątkową w postaci co najmniej 405 tysięcy złotych w gotówce od przedsiębiorcy Krzysztofa B. W zamian, wykorzystując swoją pozycję wiceministra, miał oferować przedsiębiorcy przychylność, poparcie oraz pomoc w zdobywaniu wielomilionowych kontraktów od Zachodniopomorskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Szczecinie.
Dwa zegarki i plagiat pracy?
Stanisław Gawłowski miał też przyjąć od Bogdana K. pieniądze w kwocie 100 tysięcy złotych oraz apartament w Chorwacji o wartości ponad 48 tys. euro. Polityk jest też oskarżony jest o przyjęcie korzyści majątkowej w postaci dwóch zegarków marki Tag Heuer o łącznej wartości prawie 26 tys. zł. Według prokuratury, otrzymał je od zastępcy dyrektora do spraw Administracji, Informatyki, Marketingu i Współpracy z Zagranicą w Instytucie Meteorologii i Gospodarki Wodnej Łukasza L.
Prokurator Zachodniopomorskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej oskarżył ponadto posła o popełnienie plagiatu w pracy doktorskiej, którą obronił w Społecznej Wyższej Szkole Przedsiębiorczości i Zarządzania w Łodzi, uzyskując w marcu 2011 roku tytuł doktora nauk ekonomicznych.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl