Chwile grozy przeżyła rodzina i przyjaciele rannego, gdy w trzecią dobę po wypadku, nastąpiło zatrzymanie akcji serca. Teraz ranny maszynista powoli odzyskuje przytomność.
Do katastrofy doszło 4 stycznia w wyniku zderzenia się dwóch pociągów - pospiesznego relacji Szczecin-Terespol i towarowego. Rany odniosło 25 osób, najcięższe właśnie maszynista pociągu osobowego. (iza)