Austria ogłasza stan klęski. Powodzie to nie wszystko
W sobotę w wielu gminach w Dolnej Austrii ogłoszono stan klęski żywiołowej. W wielu miejscach służby ewakuują mieszkańców. W Tyrolu lawina śnieżna porwała ze szlaku turystę.
Masz zdjęcie lub nagranie, na którym widać skutki ulew? Czekamy na Wasze materiały na dziejesie.wp.pl
Na skutek intensywnych opadów deszczu oraz śniegu sytuacja staje się coraz bardziej poważna. W Dolnej Austrii w sobotę stan klęski żywiołowej ogłoszono w 23 gminach.
Jak mówił wiceminister środowiska Stephan Pernkopf, "trzeba przygotować się na długotrwałą walkę z żywiołem". - Prognozy hydrologiczne są coraz bardziej złożone i coraz bardziej surowe - powiedział Pernkopf w czasie spotkania z dziennikarzami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dramatyczna sytuacja w Głuchołazach. Zarządzono ewakuację
Groźba "stuletniej wody"
Dodał też, że wiele wskazuje na to, iż w rejonie Waldviertel należy spodziewać się tzw. stuletniej wody. Zapewnił również, że władze samorządowe przygotowują ewentualne ewakuacje i prowadzą akcję informacyjną. Pierwsze ewakuacje rozpoczęły się już w piątkowy wieczór, dotyczyły one jednak ogródków działkowych i domków letniskowych.
W stanie gotowości pozostają służby ratunkowe z Dolnej Saksonii, gdzie według ostatnich prognoz w niedzielę może dojść do przepełnienia zbiornika retencyjnego Ottenstein. Z kolei poziom Dunaju może być najwyższy od trzydziestu lat.
"Godziny prawdy"
- Nadchodzące godziny będą godzinami prawdy dla ochrony przeciwpowodziowej i będą ogromnym testem wytrzymałości dla naszych służb ratowniczych i obywateli - powiedziała gubernator Dolnej Austii Johanna Mikl-Leitner. Również ona zwróciła uwagę, że szczególnie trudna sytuacja spodziewana jest w Waldviertel.
W sobotę rano w wiosce Hinterris w górach Karwendel (okręg Schwaz) zeszła lawina śnieżna. Według informacji świadków jedna osoba została porwana. Jak potwierdziły służby ratunkowe, poszukiwany turysta należał do 30-osobowej grupy: poszukują go zarówno austriackie, jak i niemieckie służby ratunkowe.
Od piątkowego wieczoru do sobotniego poranka w całej Austrii straż pożarna interweniowała ponad 160 razy - głównie przy usuwaniu powalonych drzew i usuwaniu wody z zalanych piwnic. Kilkanaście dróg krajowych pozostaje zamkniętych z powodu zalania bądź osunięcia się ziemi. Nie działa też kilka linii kolejowych.
Z informacji służb meteorologicznych wynika, że od czwartku w różnych regionach Austrii spadło już od 50 do 150 milimetrów deszczu. W ciągu najbliższych 48 godzin przewiduje łącznie kolejnych 230 milimetrów opadów.
Czytaj też: